Na torze we Włoszech wychowuje następców

We Włoszech krakowianin przebywa obecnie, na torze w Lonato ma swoje obowiązki, ale wcale się nie ściga. W zawodach z cyklu Rok Cup biorą udział młodzi kierowcy, którym Basz pomaga w stawaniu się lepszymi kartingowcami: Kacper Szczurek oraz bracia Maciej i Szymon Szyszkowie.

_– Moją rolą jest, ogólnie rzecz biorąc, jak najlepsze przygotowanie chłopaków do __wyścigu: ustawienie dobrego tempa jazdy, właściwych momentów hamowania _– mówi najlepszy Polak w kartingu, występujący we włoskim zespole Tony Kart.

Za nim sezon, który rozpoczął się znakomicie (zdobyciem tytułu WSK Champions Cup, wygraną w zawodach z cyklu Master Series), ale jego dalsza faza przyniosła rozczarowania – mowa o startach w mistrzostwach Europy i świata. Basz pojawił się też w wyścigach samochodowych. W debiucie w Kia Lotos Race był bezdyskusyjnie najlepszy. Gościnnie wystąpił także w rundzie bardziej prestiżowego cyklu Volkswagen Castrol Cup, kończąc weekend na 9. miejscu.

–_ Przed zawodami myślałem, że z „dziesiątki” będę zadowolony. Ale na treningach poczułem się pewnie i miałem wrażenie, że stać mnie na coś więcej. Niestety, w kwalifikacjach miałem jakiś problem ze skrzynią biegów, zająłem 15. miejsce, co odbiło się oczywiście na wynikach w wyścigach _– analizuje Basz.

Plany na przyszły rok? Karting, wyścigi samochodowe czy jedno i drugie? – _W tym momencie naprawdę nie jestem jeszcze w stanie powiedzieć _– rozkłada ręce 23-latek.