Na Zabłociu rosną podpory nowej łącznicy kolejowej [ZDJĘCIA]

W kolejną fazę wkracza budowa łącznicy kolejowej Kraków Zabłocie - Kraków Krzemionki. Trwa właśnie budowa podpór dwóch gigantycznych estakad, które będą głównym elementem łącznicy.

Na duże utrudnienia w najbliższym czasie przygotować muszą się nie tylko pasażerowie PKP i kierowcy, ale również piesi. Kolejarze ujawnili, że już w marcu zamknięte zostanie m.in. przejście pod torami łączące ulice Traugutta i Lipową, z którego korzysta mnóstwo osób.

- Będzie ono zamknięte przez ok. trzy miesiące. Przebudowywany właśnie peron stacji Kraków Zabłocie stanie się dłuższy i to automatycznie powoduje, że przebudowane i wydłużone musi zostać także przejście dla pieszych - mówi Tomasz Wójcik, kierownik budowy z firmy Budimex odpowiedzialnej za realizację inwestycji.

- Piesi, by przejść na drugą stronę torów, będą musieli dojść np. do ul. Dąbrowskiego - podkreśla i dodaje, że przynajmniej na czas robót z okolic przejścia zniknie rzeźba Mirosława Bałki w kształcie tunelu „Auschwitz Wieliczka”. Nie udało nam się jednak wczoraj ustalić, dokąd zostanie przeniesiona i czy wróci na Zabłocie.

Obecnie prace przy budowie łącznicy kolejowej prowadzone są na kilku frontach jednocześnie. Przede wszystkim powstają podpory dwóch wielkich estakad (każda ma mieć ok. 600 metrów). Rozpoczynać będą się w rejonie Krzemionek, pobiegną nad skrzyżowaniem ul. Wielickiej i Powstańców Śląskich, a kończyć się będą w rejonie stacji Kraków Zabłocie. To dzięki nim pociągi dojadą szybciej o kilkanaście minut m.in. z Zakopanego do Dworca Głównego w Krakowie, bo nie będą musiały już wjeżdżać na stację w Płaszowie i tam zmieniać kierunku jazdy, tylko po estakadach pojadą wprost do centrum miasta.

- Estakady będą zbudowane na 30 filarach mierzących od 8 do 15 metrów. Trwają prace przy dziewięciu podporach. Cztery osiągnęły już wysokość ok. sześciu metrów, przy pięciu toczą się prace fundamentowe - tłumaczy Dorota Szalacha z biura prasowego spółki PKP PLK.

Jednocześnie trwa gruntowna przebudowa samej stacji Kraków Zabłocie. Perony zostaną przesunięte o 50 metrów bliżej Wisły. Powstanie hala z poczekalnią dla podróżnych, kasami, kioskami itd. Na peron będzie można wjechać windą. W rejonie stacji przebudowywane są też tory. Jeden jest już całkowicie zdemontowany, a po drugim pociągi kursują naprzemiennie (co utrudnia ruch i wydłuża przejazd m.in. w stronę Wieliczki).

- Za około pięć tygodni uruchomiony zostanie nowy tor, a jednocześnie rozpocznie się demontaż tego, po którym teraz kursują pociągi - zapowiada Rafał Zahuta z PKP PLK.

Największe utrudnienia - zarówno dla kierowców, jak i pasażerów PKP - rozpoczną się 12 marca. Przede wszystkim zostanie wyłączona z ruchu znaczna część skrzyżowania al. Powstańców Śląskich, al. Powstańców Wielkopolskich, ul. Limanowskiego i ul. Wielickiej, co spowoduje ogromne korki.

- Zależy nam, by utrudnienia były jak najkrótsze, ale siłą rzeczy musimy je „skondensować”. Założyliśmy więc, że już w pierwszym etapie, czyli właśnie od 12 marca, całkowicie wyłączona z ruchu zostanie również estakada im. Obrońców Lwowa - mówi Rafał Zahuta.

Poważne utrudnienia dla kierowców mają trwać około trzech miesięcy czyli do czerwca. - Prace przy budowie łącznicy zostały tak zaplanowane, aby w okresie Światowych Dni Młodzieży (czyli od 26 do 31 lipca) nie występowały żadne zmiany w organizacji ruchu samochodowego - informuje Dorota Szalacha z PKP PLK.

Przypomnijmy, kilka dni temu, podobnie jak na Zabłociu, wyłączony został jeden z dwóch torów w rejonie Krzemionek. Od 13 marca pociągi Przewozów Regionalnych jadące z i do Skawiny będą rozpoczynały i kończyły bieg w Krakowie Płaszowie. Natomiast od 6 do 27 kwietnia całkowicie wyłączone z ruchu zostanie torowisko miedzy stacjami Kraków Płaszów i Kraków Bonarka. Przewoźnicy kolejowi mają uruchomić w tym okresie zastępczą komunikację autobusową na trasach do Zakopanego i Skawiny.

Cała inwestycja, czyli m.in. budowa estakad i modernizacja stacji Kraków Zabłocie oraz Kraków Krzemionki, ma się zakończyć w drugiej połowie 2017 roku. Koszt prac wyniesie ponad 250 mln zł. - Liczymy, że pod koniec roku osiągniemy stan surowy estakad, tzn. że będzie można zobaczyć już całą konstrukcję - podkreśla Tomasz Wójcik.

Kolejarze uruchomili właśnie specjalną stronę internetową www.zablocie-krzemionki.pl, na której mieszkańcy mogą śledzić aktualne informacje o postępie prac.

[email protected]