Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nader tolerancyjny dla kierowców fotoradar działa w Kościelisku

Tomasz Mateusiak
Strażnicy w Kościelisku mają fotoradar, który robi zdjęcia tylko kierowcom jadącym bardzo szybko
Strażnicy w Kościelisku mają fotoradar, który robi zdjęcia tylko kierowcom jadącym bardzo szybko Tomasz Mateusiak
Podhale. Straż tak ustawia parametry, że kierowcy mogą nieco przekraczać dopuszczalną prędkość. Zapłacą tylko prawdziwi piraci drogowi.

W niektórych rejonach kraju straż gminna robi fotoradarem zdjęcia tym, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość zaledwie o kilka kilometrów. Pod tym względem strażnicy z Kościeliska są bardzo tolerancyjni. Tak ustawili wskaźniki w radarze, by rejestrował tylko osoby jadące naprawdę szybko.

- Nie chcemy by główną pamiątką po wakacjach na Podhalu było dla kierowców zdjęcie z fotoradaru - mówi komendant SG w Kościelisku Marceli Wielopolski.

Hura! Nie mam mandatu
- Moim zdaniem, fotoradary ustawiane są w wielu miejscach nie po to, by dbać o poprawę bezpieczeństwa, ale by zarabiać pieniądze dla gmin - mówi Adam Kałka, turysta ze Rzgowa pod Łodzią.

Przekonał się o tym boleśnie, gdy w ub.r. pojechał na wakacje nad polskie morze. Zaraz po powrocie z podróży dostał dwie "pamiątki", czyli zdjęcia, jakie fotoradar zrobił mu w drodze na urlop.

Dlatego, jak mówi kierowca, gdy w tym roku wybrał się pod Tatry, bardzo uważał, by historia się nie powtórzyła. Niestety, gdy kilka dni temu przejeżdżał przez Witów (gm. Kościelisko) spotkał fotoradar, który minął swoim samochodem jadąc z prędkością dokładnie 62 km/h.

-W tym miejscu można było jechać 50 km/h, więc byłem pewny, że urządzenie zrobiło mi zdjęcie - mówi Kałka. By uniknąć zbędnych formalności zatrzymał się i podszedł do strażnika. Zapytał, gdzie ma pojechać, by zapłacić mandat. Usłyszał, że zdjęcia mu nie zrobiono, bo jechał... zbyt wolno.

Nie chcą łupić gości
Okazuje się, że straż gminna w Kościelisku jest dla kierowców tolerancyjna. - Nasze przenośne urządzenie jest ustawione tak, że wykonuje zdjęcia kierowcom tylko gdy przekroczą dopuszczoną na danym odcinku prędkość o ponad 18 km - mówi Marceli Wielopolski, komendant straży. To oznacza, że można jechać 67 km/h w miejscu, w którym jest ograniczenie do 50 km. Uważa, że to całkiem spory margines, w jakim kierowca naprawdę powinien się zmieścić.

Tak wysoki pułap wprowadzono, bo strażnicy nie chcą zarabiać na kierowcach, a tylko strzec innych przed piratami drogowymi. Komendant dodaje, że Kościelisko jest gminą turystyczną i głupio byłoby, gdyby turyści z powodu nałożonego mandatu mieli negatywne wspomnienia z pobytu w tym miejscu.

Morze: bez skrupułów
Okazuje się, że 18 km/h "mandatowej tolerancji" to naprawdę dużo. - U nas mandaty wystawiane są już po przekroczeniu prędkości o 11 km/h - mówi Paweł Wrycza, komendant straży gminnej w Trzebielinie (przy trasie do Ustki). Przyznaje, że to rygorystyczny limit.

- Karanie za przekroczenie prędkości poniżej 10 km/h jest zabronione ustawowo, więc tak naprawdę my wystawiamy mandaty już od najniższych przewinień - kończy komendant Wrycza.

Zapewnia, że taka skrupulatność jest podyktowana... bezpieczeństwem na drogach. Jak sprawdziliśmy, identyczny limit fotoradarowej tolerancji (11 km/h) ma większość straży na Pomorzu.

Kasa i tak się zgadza
Co ciekawe, wyrozumiałość dla kierowców i tak się Kościelisku opłaca. Mimo że po podniesieniu granicy tolerancji miejscowy fotoradar zrobił w czerwcu br. (wg szacunków komendanta Wielopolskiego) około 40 procent mniej zdjęć niż w analogicznym okresie przed rokiem, to jednak do budżetu gminy z tytułu jego działania spłynie podobna kwota jak dotychczas.

- W 2014 r. gmina na mandatach zarobiła 1,2 mln zł - mówi Stanisława Czubernat, skarbnik gminy. W br. plan zakłada, że będzie to 1,4 mln zł.

Jak to możliwe? Gmina wystawi mniej mandatów, ale na wyższe kwoty i za poważniejsze wykroczenia. - Dzięki fotoradarowi naprawdę jest w tych miejscach bezpieczniej - mówi sołtys Kościeliska Mateusz Nędza Kubiniec. - Wypadki tam są rzadkością.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski