Najdłuższe prokuratorskie śledztwo trwa już pięć lat

TARNÓW. W prokuraturach tarnowskiego okręgu kontynuowanych jest obecnie szesnaście śledztw, trwających ponad rok i dłużej, ze względu na skalę i skomplikowaną materię przestępstw

- Przedmiotem długotrwałych śledztw są sprawy skomplikowane dowodowo, wielowątkowe, z udziałem licznych podejrzanych i wymagające opinii wielu rzeczoznawców, żmudnych analiz, pomocy prawnej itp. - zwraca uwagę Elżbieta Potoczek-Bara, rzecznik Prokuratury Okręgowej .

Ponadroczne śledztwa prowadzone w prokuraturach rejonowych tarnowskiego okręgu dotyczą m.in. finansowych i innych nadużyć w kilkudziesięciu budowlanych inwestycjach, wyłudzeń mienia (w których brał udział m.in. adwokat), śmierci pracownika firmy budowlanej w trakcie robót drogowych, czy tragicznego wypadku autokaru z trzema ofiarami śmiertelnymi. W Prokuraturze Okręgowej natomiast prowadzą dochodzenia w sprawach poważniejszego kalibru..

- Jedno z nich związane jest z działalnością Euromedu, fałszowaniem dokumentacji medycznej, wyłudzaniem refundacji. Dotąd przesłuchano blisko 4 tysiące osób, ośmiu postawiono zarzuty. To śledztwo jest na etapie końcowym - ujawnia prok. Potoczek-Bara. - Inne dotyczy wyłudzania kredytów bankowych na ogólnopolską skalę. Już ponad 80 osób usłyszało zarzuty udziału w grupie przestępczej. W kolejnym, nasi śledczy badają, czy nie doszło do nadużyć w jednej z prokuratur spoza tarnowskiego okręgu.

Najbardziej spektakularne śledztwa dotyczą tzw. mafii blacharskiej w KM Policji w Krakowie i załatwiania za pieniądze zwolnień z zasadniczej służby wojskowej. Wielowątkową sprawę "mafii blacharskiej" prowadzi od ponad pięciu już lat Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej. Jego przedmiotem jest: ustawianie kolizji drogowych i wyłudzanie odszkodowań, a także ujawnianie przez policjantów tajemnicy służbowej i sprzedawanie informacji o miejscu i czasie kolizji firmom holującym samochody. Skala przestępczego zjawiska obejmującego lata 2004-2007 jest olbrzymia. - Dotąd zarzuty postawiono 209 osobom, 90 zostało już oskarżonych, a w kręgu podejrzanych pozostaje wciąż 119. Postępy w śledztwie to w dużej mierze efekt współpracy z Biurem Spraw Wewnętrznych Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie - zaznacza prok. Elżbieta Potoczek-Bara.

Zaskakuje też skala ponaddwuletniego śledztwa, w sprawie łapówek za załatwienie zwolnień z zasadniczej służby wojskowej. Ten z kolei proceder trwał w latach 2001-2007. W kręgu podejrzanych znalazło się już ponad sto osób. Wśród nich: lekarze, urzędnicy samorządowi i dwoje byłych pracowników tarnowskiej WKU. Dotąd, kilkudziesięciu podejrzanych oskarżono i skazano na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu.

Trudno przesądzić, o ile przedłużą się te najdłuższe dzisiaj śledztwa. To rekordowe, pięcioletnie chcą prokuratorzy zakończyć w przyszłym roku.

Marek Baran

[email protected]