Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw odwodnienie, potem chodniki

SYP
ZEDERMAN. Kiedy przed dwoma laty mieszkańcy Zedermana i Przegini zablokowali trasę 94, żądając wybudowania chodników przy trasie - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad obiecała, że chodniki wybuduje.

Kiedy okazało się, że w tegorocznym budżecie GDDKiA znowu nie ma grosza na budowę chodników, oburzeni mieszkańcy zwrócili się do posła Jacka Osucha (PiS). Poseł wystosował interpelację do ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka, w której zwraca się o pilne dokończenie modernizacji drogi krajowej 94 na odcinku Kogutek - Zederman - Przeginia, czyli budowę chodników oraz dokończenie odwodnienia.

Podczas prowadzonego w 2008 roku remontu drogi 94 zostały zlikwidowane pobocza, którymi dzieci chodziły do szkoły, a mieszkańcy do kościoła, czy ośrodka zdrowia. Ponieważ nie ma tam chodników, mieszkańcy chodzą teraz skrajem drogi. Wielokrotnie dochodziło tam do groźnych wypadków z udziałem pieszych.

Kiedy w czerwcu 2008 roku prawie 200 zdesperowanych mieszkańców Zedermana i Przegini chodząc przez pół godziny przejściem dla pieszych zablokowało drogę 94, a kolejka samochodów w stronę Krakowa miała 12 km, obiecano im, że problem będzie rozwiązany.

Wtedy ze strony GDDKiA padały deklaracje, że chodniki umożliwiające mieszkańcom bezpieczne poruszanie się pomiędzy tymi miejscowościami zostaną wybudowane. Tłumaczono, że są one przewidziane do realizacji w drugim etapie inwestycji. Niedługą miną dwa lata, a chodników nadal nie ma. Wybudowano jedynie prowizoryczne dojście do kościoła.

- Nadal chcemy wykonać tę inwestycję, ale kompleksowo. To znaczy najpierw wykonać odwodnienie tego odcinka drogi, a potem wybudować chodniki. Na tym terenie nie ma naturalnego miejsca, na przykład rzeki, do której można skierować wodę spływającą z jezdni. Zachodzi konieczność wybudowania niewielkich zbiorników retencyjnych. Tymczasem mimo wielokrotnych prób z naszej strony, żaden z mieszkańców, właścicieli gruntów przy tej drodze nie chce nam sprzedać kawałka terenu, na którym można wybudować takie zbiorniki - mówi Magdalena Chacaga z krakowskiej dyrekcji GDDKiA.

(SYP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski