Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw prokuratorzy, potem reszta?

Redakcja
(INF. WŁ.) Parlamentarzyści SLD zarzucają prokuratorom zatrudnionym w Instytucie Pamięci Narodowej, że mają nieporównywalnie mniej pracy niż ich koledzy z prokuratur powszechnych, a znacznie lepiej od nich zarabiają. Minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk, który jako prokurator generalny nadzoruje pion śledczy IPN, zapowiedział, że sprawdzi prawdziwość zarzutów stawianych przez jego partyjnych kolegów.

Zarzuty SLD wobec pionu śledczego Instytutu Pamięci Narodowej

   - Nie zgadzam się z opinią posłów Sojuszu. Jest ona niesprawiedliwa i mocno krzywdząca - mówi Robert Janicki, prokurator Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN. - Moim zdaniem, obciążenie naszych prokuratorów można porównać z tymi jakie mają prokuratorzy z wydziałów śledczych prokuratur okręgowych. Nasz rozmówca argumentuje, że praca prokuratorów IPN jest ciężka, że oni od początku do końca sami prowadzą niemal wszystkie sprawy. - Nam nie pomaga policja, co ma miejsce w przypadku spraw prowadzonych przez prokuratury rejonowe i okręgowe. Nieraz całymi tygodniami siedzimy w archiwach - podkreśla - czego policja za nas nie zrobi. Nie zlecamy jej także ustalenia m.in. tego, czy dana osoba żyje, czy nie, a jeśli żyje, to czy mieszka w kraju, czy za granicą i pod jakim adresem. Takie czynności są niezmiernie czaso- i pracochłonne.
   Zdaniem prokuratora Janickiego, istota problemu leży jednak w czymś innym. - Zdecydowana większość spraw, które prowadzimy, ma duży ciężar gatunkowy, a dotycząca ich dokumentacja zawarta jest przynajmniej w kilkunastu tomach - wyjaśnia. -_ Są też takie sprawy, które wymagają zebrania dokumentacji w kilkuset tomach, np. na razie 400 tomów liczą materiały dotyczące przestępstw popełnianych przez Generalny Zarząd Informacji Wojska Polskiego. Jedynie największe sprawy prowadzone przez prokuratury powszechne, np. FOZZ, mają równie liczną dokumentację - _mówi prokurator.
   Prokurator Janicki zwraca uwagę, że niemal wszystkie sprawy prowadzone przez pion śledczy IPN__są wielowątkowe oraz dotyczą wielu pokrzywdzonych, nieraz nawet kilkudziesięciu tysięcy ludzi (np. tak jest w wypadku śledztwa prowadzonego w sprawie zbrodni popełnionej na Wołyniu przez nacjonalistów ukraińskich).

Na jednego 23 sprawy

   W IPN pracuje 97 prokuratorów, w tym 93 w komisjach oddziałowych (pozostałych 4 nadzoruje ich pracę). Prokuratorzy prowadzą obecnie około 2 200 spraw, czyli na jednego przypadają średnio 23.
   Jak na tym tle wyglądają prokuratorzy z prokuratur rejonowych i okręgowych? Rejonowi mają niekiedy na głowie 100, a nawet więcej spraw, z tym tylko, że znaczna ich część to dochodzenia, którymi zajmuje się policja. Prokuratorzy prokuratur okręgowych są przeciętnie obciążeni 8 - 10 większymi śledztwami.

Kwestia polityczna

   Poseł Józef Oleksy, jeden z liderów SLD, nie kryje, że chciałby, by pion śledczy IPN przestał istnieć. Zdaniem posła, instytut powinien ograniczyć swoją działalność do edukacji i ewentualnie jeszcze do archiwizowania dokumentów. Jego pogląd podziela zgodnie cały SLD.
   - SLD nigdy nie krył tego, że jest przeciwny IPN-owi - mówi Jan Rokita, poseł PO, który w latach 1989 - 1991 kierował pracami Komisji Nadzwyczajnej do Zbadania Działalności Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. - Posłowie Sojuszu byli przeciwni powstaniu instytutu, od początku walczą z nim, m.in. ograniczając jego budżet, utrudniając przekazywanie dokumentów z archiwów służb specjalnych do IPN. _Poseł Rokita przewiduje, że jeśli upadnie IPN, to za parę lat 90 proc. Polaków będzie PRL oceniało pozytywnie, ale za kilkadziesiąt lat odbije się to na nas, czego doświadczyli Francuzi, Austriacy i inne nacje, które próbowały unikać rozliczeń z przeszłością.
   Zbigniew Wassermann, poseł PiS, który jako prokurator prowadził lub nadzorował m.in. sprawy o zabójstwo Stanisława Pyjasa i Bogdana Włosika, nie ma wątpliwości, że SLD prowadzi wobec instytutu grę, która ma na celu stopniową jego likwidację.
- Gdy przysłuchiwałem się wystąpieniom posłów SLD na temat IPN, nie miałem złudzeń: ci ludzie pałają nienawiścią do tej instytucji, ale też nie mają bladego pojęcia, na czym polega praca prokuratora w IPN. Jako prokurator z niemal 30-letnią praktyką twierdzę, że praca prokuratorów IPN jest generalnie trudniejsza niż praca prokuratorów z prokuratur powszechnych - mówi poseł Wassermann, dla którego nie ulega wątpliwości, że dla SLD działalność instytutu jest bardzo niebezpieczna, gdyż uderza w żywotne interesy ludzi związanych z Sojuszem. - Prace prokuratorów i historyków IPN muszą w końcu doprowadzić do tego, że społeczeństwo pozna, jak zbrodniczą organizacją była PZPR i podległe jej instytucje, w tym UB i SB - _podkreśla Zbigniew Wassermann.

Jak zarabiają?

   Pensje prokuratorów IPN są regulowane według zasad obowiązujących w wymiarze sprawiedliwości. Prokuratorzy pracujący w Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu pobierają wynagrodzenie równe zarobkom prokuratora prokuratury krajowej. - Netto zarabiamy 6 - 7 tys. zł - mówi prokurator Robert Janicki. Większość prokuratorów IPN jest jednak zatrudniona w 10 komisjach oddziałowych. Pensja prokuratora takiej komisji równa jest płacy, jaką otrzymuje prokurator prokuratury apelacyjnej, czyli około 4,5 tys. zł netto.
   SLD uważa, że wynagrodzenia w pionie śledczym są zbyt wysokie; za pracę w Głównej Komisji powinno się pobierać równowartość wynagrodzenia w prokuraturze apelacyjnej, a prokuratorzy z oddziałów okręgowych IPN powinni otrzymywać tyle, ile prokuratorzy okręgowi.
   - Przypomnę, że niedawno właśnie SLD doprowadził do tego - mówi poseł Rokita - że sędziowie orzekający w ośrodkach zamiejscowych Naczelnego Sądu Administracyjnego (odpowiednik oddziałowych komisji śledczych IPN) będą otrzymywać tyle samo, co sędziowie sądów apelacyjnych, a sędziowie NSA w Warszawie (odpowiednik Głównej Komisji), będą pobierać równowartość wynagrodzenia, jakie otrzymują sędziowie Sądu Najwyższego.
    WŁODZIMIERZ KNAP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski