Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nam się po prostu należą przywileje

Marek Kęskrawiec
Dobrze się bawi nasza władza samorządowa. Z zestawu umów zawartych przez gminę w ubiegłym roku wynika, że fury pieniędzy marnotrawiono na niebywale „ważne” usługi: monitorowanie mediów społecznościowych, sprawdzanie, co się w sieci pisze o prof. Majchrowskim, robienie makijażu telewizyjnego, bankiety, taksówki czy wynajem miejsc parkingowych dla radnych.

To ostatnie w ogóle mnie nie dziwi. Skoro rajcy miejscy dostają darmowe wjazdówki do zamkniętej strefy na Starym Mieście, to przecież nie po to, by potem błądzić w poszukiwaniu wolnego miejsca albo opróżniać kieszeń na płatnym parkingu.

Obraz rozpasania naszych lokalnych władców jest tym wyraźniejszy, gdy weźmie się pod uwagę, że miasto oficjalnie walczy ze smogiem i namawia mieszkańców, by zostawiali auta w domu, marzli na przystankach i upychali się w tramwajach. Wszystko oczywiście w trosce o to, byśmy nie oddychali trucizną.

Jestem ciekaw, czy prezydent Krakowa i jego najbliżsi podwładni sami dają dobry przykład i korzystają z komunikacji miejskiej?

Każda władza może ulec pokusie korzystania z przywilejów. Taka jest natura ludzka i nie ma co udawać, że jest inaczej. Inna sprawa, że istnieją pewne mechanizmy, które pozwalają ograniczać to zjawisko. Jednym z nich jest strach przed opinią publiczną, ale to chyba nie działa w Krakowie, gdzie rządzi w zasadzie ta sama ekipa od ponad 14 lat i zapewne uważa, że z tej racji „się jej należy”, a krytyczne artykuły to co najwyżej „koszt uzyskania przychodu”.

I pewnie nic się w tej mentalności nie zmieni, dopóki nie dojdzie do ograniczenia liczby kadencji na najwyższych samorządowych stanowiskach.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wszyscy płacimy za monitorowanie nazwiska prezydenta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski