Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Narodnyj Dim

Redakcja
Przemyski Oddział Związku Ukraińców w Polsce może wkrótce stracić wynajmowany od miasta lokal w przedwojennym budynku organizacji ukraińskiej. I to bynajmniej nie dlatego, że za ostatnie 12 lat zalega z zapłatą czynszu.

   W 1990 roku Zarząd Oddziału ZUwP podpisał z Przedsiębiorstwem Gospodarki Mieszkaniowej w Przemyślu umowę najmu lokalu o powierzchni 600 metrów w budynku przy ul. Kościuszki 5. Od 1992 roku przestał płacić czynsz. Zadłużenie, razem z odsetkami za zwłokę, doszło do nieomal 400 tysięcy zł i my zgodnie z prawem będziemy to ściągać - mówi prezes PGM w Przemyślu Zbigniew Duszyk.
   PGM dysponuje w tej sprawie dwoma wyrokami sądowymi uprawniającymi do wyegzekwowania zaległych należności. Podczas kolejnej rozprawy w połowie stycznia br. doszło do ugody, w której Zarząd Główny ZUwP w Warszawie zobowiązał się do spłaty w trzech ratach sumy 38 tys. zł zaległego czynszu za lata 2000-2003. Ma też zaproponować sposób spłaty poprzednich należności.
   Władze przemyskiego Oddziału ZUwP odmawiały płacenia czynszu za wynajmowany lokal argumentując, że nieruchomość przy ul. Kościuszki 5 jest przedwojenną własnością ukraińskiej społeczności i powinna jej zostać zwrócona.
   Rzeczywiście przed wojną właścicielem budynku było ukraińskie Towarzystwo "Narodnyj Dim". Po wojnie budynek przeszedł na własność skarbu państwa w oparciu o przepisy dekretu z 1948 roku.
   Od początku lat 90. starania o zwrot budynku czynił nie tylko Związek Ukraińców w Polsce ale i nowo powstałe Stowarzyszenie Ukraiński Dom Narodowy w Przemyślu, które podawało się za prawnego następcę przedwojennego właściciela budynku.
   Wojewoda przemyski w odpowiedzi na ukraińskie pretensje do budynku wydał w lutym 1994 roku - jak wynika z dokumentów przedstawionych przez naczelniczkę Wydziału Geodezji UM Halinę Kwiecień - decyzję odmawiającą Gminie Miejskiej Przemyśl prawa do przejęcia tej nieruchomości poprzez komunalizację (choć gwarantowała to Ustawa o samorządzie terytorialnym z 27 maja 1990 roku). Jak można sądzić, decyzja ta satysfakcjonowała Zarząd Oddziału ZUwP, dając lepszą pozycję wyjściową do starań o przejęcie budynku od skarbu państwa.
   Tymczasem kolejnemu wojewodzie przemyskiemu decyzja poprzednika wydała się niezgodna z prawem, uchylił ją więc w kwietniu 1997 roku, jednocześnie stwierdzając nabycie własności nieruchomości przez Gminę Miejską Przemyśl w ok. 9/10, resztę pozostawiając jako własność skarbu państwa.
   Zarząd Oddziału ZUwP odwołał się od tej decyzji do Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej w Warszawie, która w lipcu 1997 roku uchyliła ją w całości, przekazując do ponownego rozpatrzenia przez wojewodę.
   Dwa lata później wojewoda podkarpacki zadecydował, że ostatnia decyzja wojewody przemyskiego była słuszna, a wcześniejsza decyzja, zabraniająca komunalizacji budynku, wydana została z naruszeniem prawa. Odstąpił jednak od uchylenia pierwotnej decyzji, ponieważ od jej wydania upłynęło wówczas 5 lat.
   Tę - niekorzystną dla organizacji ukraińskich - decyzję wojewody podkarpackiego zaskarżyło Stowarzyszenie Ukraiński Dom Narodowy w Przemyślu, tym razem jednak Krajowa Komisja Uwłaszczeniowa postanowiła utrzymać ją w mocy.
   W odpowiedzi stowarzyszenie wniosło skargę do NSA, który wyrokiem z 10.08.2001 uchylił decyzję KKU, jednocześnie jednak wyrokując, że ukraińskie organizacje nie są stroną w postępowaniu komunalizacyjnym.
   W tej sytuacji komisja, rozpatrując ponownie odwołanie stowarzyszenia, odrzuciła je, stwierdzając jego niedopuszczalność, gdyż stowarzyszenie nie jest stroną w tej sprawie. Tym samym komisja uznała ważność decyzji wojewody.
   W październiku ub. roku potwierdził to minister spraw wewnętrznych i administracji, uznając nieważność decyzji wojewody przemyskiego z 1994 roku, co stworzyło możliwości komunalizacji nieruchomości.
   Ostatecznym zamknięciem ciągnącej się od 10 lat sprawy własności budynku przy ul. Kościuszki 5 było formalne potwierdzenie wojewody podkarpackiego z 14 stycznia 2004 roku, iż Gmina Miejska Przemyśl jest od 27 maja 1990 roku prawnym współwłaścicielem tej nieruchomości a reszta (ok. 1/10) pozostaje własnością skarbu ppaństwa.
   Wiceprezydent Przemyśla, Wiesław Jurkiewicz, ma nadzieję, że miastu uda się przejąć nieruchomość w całości. Część budynku służy potrzebom gminy, ma w nim swoją siedzibę również miejska fundacja charytatywna "Wzrastanie", prowadząca świetlicę dla dzieci.
   Splot okoliczności sprawił, że potwierdzenie praw własności miasta do przedwojennego budynku organizacji ukraińskiej zbiegło się z bliską koniecznością oddania ukraińskiej kurii biskupiej jednego z dwóch głównych budynków mieszczących Urząd Miejski.
   Taką arbitralną i niezaskarżalną decyzję podjęła przed niespełna 5 laty Komisja Majątkowa przy MSWiA (w sumie Kościół bizantyjsko-ukraiński odzyskał w Przemyślu kilka budynków, przy czym dwa największe - mieszczące przed wojną grekokatolicki pałac biskupi i seminarium - w istocie nie były własnością ukraińskiej kurii biskupiej).
   Paradoksalnie jednak ta korzystna dla Ukraińców okoliczność może spowodować, iż ukraińskie organizacje mogą zostać zmuszone do opuszczenia swojej siedziby w budynku przy ul. Kościuszki 5. Zadłużone na ok. 14 mln miasto już w kwietniu br. stanie bowiem przed perspektywą albo płacenia wysokiego czynszu (80 tys. zł. rocznie) nowemu - czy raczej dawnemu - właścicielowi budynku, albo opuszczenia go. Problem w tym, że jedynym miejskim budynkiem nadającym się na przyjęcie kilku wydziałów urzędu jest właśnie skomunalizowany budynek "ukraiński".
   Czy więc rzeczywiście zostanie wypowiedziana umowa najmu lokatorom, czyli Związkowi Ukraińców oraz restauracji "Karpackiej"?
   - W aktualnej dramatycznej sytuacji finansowej miasta Zarząd Przemyśla rozważa możliwość zapewnienia funkcjonowania kilku wydziałom Urzędu Miejskiego w budynku przy ul. Kościuszki 5 - odpowiedział wiceprezydent Wiesław Jurkiewicz.
JACEK BORZĘCKI

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski