Rodzina 29-letniego mieszkańca Kacwina na Spiszu (gmina Łapsze Niżne) zapamięta na całe życie noc z niedzieli na poniedziałek.
W późnych godzinach wieczornych do domu wpadł zamaskowany bandyta, grożąc bronią.
– To była sytuacja niczym z gangsterskich filmów – relacjonuje Roman Wolski, rzecznik prasowy nowotarskiej policji. – Kilka minut po godzinie 23 do domu wtargnął zamaskowany napastnik. Rozbił szybę w drzwiach wejściowych, wszedł do środka i pokazując broń krzyknął do domowników, że „to jest napad”.
Jak dodaje policjant, zaskoczony całą sytuacją gospodarz szybko rozpoznał w napastniku jednego ze swoich sąsiadów – 19-letniego chłopaka i podjął walkę. W jej trakcie udało mu się ściągnąć kominiarkę napastnikowi.
– Po tym wszystkim sprawca napadu wybiegł z domu niedoszłych ofiar – dopowiada rzecznik prasowy nowotarskiej policji. – Dzięki temu, że gospodarz go rozpoznał, już kilka minut po zdarzeniu aresztowaliśmy podejrzanego. Jest nam doskonale znany. W czasie napadu miał przy sobie broń gazową. Teraz siedzi w areszcie.
Prokuratura wyjaśnia, że za napad z włamaniem grozi do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?