Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nazwa Nowej Huty do zmiany? Radny: To karykatura dekomunizacji

Agnieszka Maj
Agnieszka Maj
Efektem uchwały może być także usunięcie czołgu z os. Górali. Nosi on imię IS-2 na cześć Józefa Stalina
Efektem uchwały może być także usunięcie czołgu z os. Górali. Nosi on imię IS-2 na cześć Józefa Stalina fot. Anna Kaczmarz
Kontrowersje. - PiS chce, aby prezydent przygotował listę ulic, placów, ale także urządzeń, których nazwy powinny zostać zmienione.

Jeszcze nie ma krakowskiej listy ulic do dekomunizacji, a już burzliwa dyskusja na ten temat podzieliła radnych. Wszystko za sprawą Bolesława Kosiora z PiS, który przygotował projekt uchwały w sprawie zmiany nazw „budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej propagujących komunizm lub inny ustrój totalitarny”.

O jakie urządzenia chodzi? - Przepisałem to zdanie z ustawy o zakazie propagowania komunizmu - przyznaje radny Kosior. Dodaje, że dekomunizacją powinny być objęte nie tylko ulice i place, ale cała przestrzeń publiczna, na przykład budynki, mosty. Nie potrafi jednak powiedzieć, które z nich powinny zostać w Krakowie zdekomunizowane. Do opracowania takiej listy chce zobowiązać prezydenta Krakowa. Zgodnie z projektem uchwały przygotowanym przez radnego, prof. Jacek Majchrowski powinien to zrobić do 28 września tego roku. - Czasu mamy mało, ponieważ do 2 września 2017 roku musimy zmienić nazwy komunistycznych ulic. A każda propozycja będzie wywoływała długie dyskusje - przewiduje radny Kosior.

Już teraz jego projekt wywołał burzę na posiedzeniu Komisji Kultury Rady Miasta. - Propozycja Bolesława Kosiora to karykatura dekomunizacji, idei, z którą wszyscy się zgadzamy. Teraz rozpocznie się dyskusja o tym, które budynki w Nowej Hucie promują szkodliwą ideologię - mówi Tomasz Urynowicz (PO), radny z Nowej Huty.

Jego koledzy z Komisji Kultury zaczęli się zastanawiać, czy po przegłosowaniu uchwały radnego PiS okaże się, że taka nazwa jak Teatr Ludowy promuje ideę totalitaryzmu i będzie musiała zostać zmieniona.

- Może będziemy dekomunizować nazwę Nowej Huty albo wykreślimy z podręczników architekturę socrealizmu - ironizuje radny Urynowicz.

Efektem uchwały może być także usunięcie czołgu z os. Górali. Nosi on imię IS-2 na cześć Józefa Stalina. Trafił do Nowej Huty w 1969 r. Teraz stał się atrakcją turystyczną, a cudzoziemcy robią sobie przy nim zdjęcia.

Konsekwencją uchwały radnego Kosiora może być zniknięcie także alei Przyjaźni. Radni zaczęli się również zastanawiać, co z nazwami krakowskich kopców, bo przecież Kościuszko był lewicowy, a Piłsudski socjalistyczny.

- Sprawa zaczyna być groteskowa. Nie wyobrażam sobie np. dekomunizacji ulicy Broniewskiego, który oprócz tego, że miał komunistyczne poglądy był jednak wspaniałym poetą - mówi radna Teodozja Maliszewska z PO.

Według Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie powinno zniknąć sześć nazw upamiętniających komunistów: Lucjana Szenwalda, Emila Dziedzica, Franciszka Kajty, Janka Szumca, Jana Szwai i Józefa Marcika. Wszyscy byli działaczami najpierw Komunistycznej Partii Polski, a później Polskiej Partii Robotniczej. Według IPN prowadzili działalność antypolską.

Radni mają także swoje propozycje. Bolesław Kosior przedstawił listę 21 ulic, wśród których znalazły się m.in.: Czechosłowacka, Bohaterów Wietnamu, Macieja Słomczyńskiego i Juliana Przybosia. Znani pisarze znaleźli się na tej liście dlatego, że w 1953 roku podpisali się pod listem z poparciem dla stalinowskich władz PRL, po aresztowaniu duchownych katolickich skazanych na karę śmierci w sfingowanym procesie pokazowym, zwanym procesem księży kurii krakowskiej.

Radny Kosior uważa, że czas, aby usunąć skompromitowane osoby z przestrzeni miasta. - Jest wiele innych, które powinny zostać upamiętnione, na przykład Inka - argumentuje radny.

Jednak nie wszyscy radni PiS są tak radykalni w poglądach. - Trzeba dekomunizować ulice, ale z umiarem. Uważam, że ten proces nie powinien dotyczyć osób, które pamiętamy z jakiejś innej, wartościowej działalności - przekonuje Łukasz Słoniowski, radny PiS.

Jako przykład podaje Wisławę Szymborską. - Nie byłbym przeciwny nadaniu jej nazwy ulicy w Krakowie, chociaż napisała wiersz o ustach towarzysza Stalina - mówi radny. Dekomunizacją nie objąłby także ulicy Słomczyńsiego i Przybosia.

Większość nazw ulic związanych ze Związkiem Radzieckim zniknęła w Krakowie już w 1991 roku. Rada Miasta zmieniła wtedy nazwy ok. 120 ulic, które kojarzyły się z komunizmem (więcej na ten temat w ramce).

Jak informuje Jan Machowski z biura prasowego Urzędu Miasta, tylko na ulicach zaproponowanych przez IPN do zmiany nazwy mieszka ok. 6 tys. osób. Nie będą musieli płacić za wymianę dowodów. Poza tym i tak nie ma obowiązku wpisywania w dowodzie meldunku. Samorząd jednak będzie musiał pokryć koszty wymiany tabliczek.

***

Ulice do zmiany nazwy

Ulice, którym - według IPN - koniecznie trzeba zmienić patronów:

Jana Szwai
Lucjana Szenwalda
Emila Dziedzica
Franciszka Kajty
Janka Szumca
Józefa Marcika

Lista ulic do zmiany nazw według radnego Bolesława Kosiora:

Wł. Spasowskiego
Bohaterów Wietnamu
Kościuszkowców
Braterstwa Broni
Czechosłowacka
Komuny Paryskiej
Juliana Przybosia
Macieja Słomczyńskiego

Zdekomunizowane ulice

Ulice zdekomunizowane przez Radę Miasta w 1991 roku:

ul. Armii Ludowej - na ul. ks. Władysława Gurgacza
ul. Armii Radzieckiej - na ul. Edwarda Rydza-Śmigłego
ul. I Armii Wojska Polskiego - na ul. Juliusza Kadena Bandrowskiego
ul. Z. Berlinga - na ul. Wacława Lipińskiego
ul. Czterech Pancernych - na ul. Józefa Unruga
ul. Róży Luksemburg - na ul. ks. Ferdynanda Machaya
ul. F. Engelsa - na ul. gen. Mieczysława Boruty-Spiechowicza
ul. J. Gagarina - na ul. Jasnogórską
ul. Gwardii Ludowej - na ul. Walerego Sławka
ul. K. Marksa - na ul. Ludźmierską

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski