MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nic nas nie usprawiedliwia

AS
Strasznie zawaliliśmy - przyznaje Bartosz Ślusarski, ale jeszcze wierzy w utrzymanie Cracovii Fot. Michał Klag
Strasznie zawaliliśmy - przyznaje Bartosz Ślusarski, ale jeszcze wierzy w utrzymanie Cracovii Fot. Michał Klag
Czego w piątek zabrakło Cracovii w Bytomiu?

Strasznie zawaliliśmy - przyznaje Bartosz Ślusarski, ale jeszcze wierzy w utrzymanie Cracovii Fot. Michał Klag

Rozmowa z BARTOSZEM ŚLUSARSKIM

- Nie wiem, co mam powiedzieć...
Graliście bardzo słabo, mając przez 65 minut przewagę jednego zawodnika...
- Prawda jest taka, że strasznie zawaliliśmy. Taki mecz, bez dwóch zdań, trzeba wygrać. Po tym spotkaniu jest mi po prostu wstyd. Tylu naszych kibiców przyjechało z wiarą w zwycięstwo. Nie chciałem w ogóle schodzić z boiska, nie wiedziałem, czy mam rękę podnosić, jak im podziękować za wsparcie? Nie tak to sobie wyobrażałem. Ile to już w tej rundzie było meczów, które powinniśmy wygrać, a w najgorszym przypadku zremisować? Tak było w Bytomiu, skoro nie dało się zwyciężyć, to przynajmniej trzeba było przywieźć do Krakowa jeden punkt.
Mając przewagę jednego zawodnika, nie potrafiliście tego zdyskontować...
- To była w Bytomiu nasza bolączka, nie było sytuacji bramkowych. Ale od pewnego czasu ciągle nam czegoś brakuje, to nie ma sytuacji, to zawalamy przy stałych fragmentach gry. Tracimy punkty, przegrywamy frajerskie mecze. W taki sposób w ekstraklasie będzie się ciężko utrzymać...
To jest realne?
- Są szanse, widziałem chłopców w autobusie, nikt się nie poddaje.
Sił wam nie brakło? W końcówce to Polonia mocniej zaatakowała...
- Jak się atakuje, to traci się więcej sił. Polonia po zejściu Radzewicza tylko broniła się, my męczyliśmy się w ataku. Ale nic nas nie usprawiedliwia. Trzeba było strzelić bramkę i Polonia by się nie podniosła. Bo z czego?
Nie przebiła was Polonia determinacją?
- Nie sądzę. Kiedy zostało ich dziesięciu rywali na boisku, byli na pewno dodatkowo zmotywowani. Grali dobrze w defensywie, a my źle w ataku.
Rozmawiał: (AS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski