Na kompleksowe prace badawcze i konserwatorskie krakowskiego ołtarza potrzeba niemal 1,6 mln zł. O milionową dotację parafia ubiegała się w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Większość z pozostałej kwoty miałoby pokryć dofinansowanie ze Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa i środki własne. Jednak komisja ekspercka oceniła wniosek parafii na 62 pkt. na 100 możliwych. To za mało, żeby otrzymać dotację.
– Odwołaliśmy się od tej oceny. To dofinansowanie jest dla nas kluczowe. Mamy nadzieję, że ostateczne wyniki okażą się przychylne i będziemy mogli rozpocząć prace tak, jak zakładaliśmy – opowiada proboszcz Dariusz Raś.
Podobnie mówi dr Jarosław Adamowicz, który zajmuje się pracami konserwatorskimi przy ołtarzu. Przygotowywał też z parafią wniosek o dotację. Podkreśla, że stan ołtarza nie jest tragiczny, ale przy zabytku tej klasy nie można wykonywać tylko prac interwencyjnych. Tymczasem ostatnią gruntowną konserwację ołtarz Stwosza przeszedł po wojnie, gdy powrócił do Krakowa z Norymbergi, dokąd wywieźli go Niemcy.
– Jeśli przyjrzymy się bliżej ołtarzowi, w szczególności zwieńczeniu, to zobaczymy, że jego stan daleki jest od zadowalającego. Nie możemy odkładać w nieskończoność prac, zakładając, że skoro przetrwał 500 lat, to nic mu nie grozi – tłumaczy Adamowicz. Koordynowane przez niego laserowe skanowanie 3D mariackiego ołtarza w 2013 r. potwierdziły, że wymaga on specjalistycznych zabiegów konserwatorskich i monitoringu. Adamowicz zaznacza też, ze prace te nie oznaczałyby zasłonięcia ołtarza na czas remontu.
W tym roku o dotację ubiegało się trzysta podmiotów. Milion złotych to najwyższa dotacja, jaką otrzymali od ministerstwa wnioskodawcy. Wsparcie w takiej wysokości trafiło do dwóch innych obiektów w Małopolsce: XIII-wiecznego opactwa św. Wojciecha zakonu benedyktynek w Staniątkach i ruin zamku Tenczyn (XIV w).
Stan obu obiektów jest alarmujący od dawna. W opactwie powiedziano nam, że siostry wnioskowały o kwotę 2,8 mln zł. To znaczy, że staniątecki klasztor musi na nowo oszacować koszty i możliwości remontowe, by z uzyskanego miliona wykonać najważniejsze prace, a tych jest wiele.
– Zaryzykuję stwierdzenie, że bez wysokich dotacji obu obiektom grozi zagłada. Nikt nie podważa jednak, że ołtarz mariacki to absolutnie wyjątkowy zabytek tego typu w Europie. Należy mu się stały program dotacji, a to oznacza spore pieniądze – podsumowuje dr hab. Marek Walczak z Instytutu Historii Sztuki UJ, specjalista od architektury gotyckiej.
Podobnego zdania jest Jan Janczykowski, wojewódzki konserwator zabytków. – Sytuację zmieniłoby zagwarantowanie bezcennym zabytkom ruchomym, jak ołtarz Stwosza stałego dofinansowania – mówi. Jednak prace nad Listą Skarbów Dziedzictwa, która mogłaby to zagwarantować, utknęły w martwym punkcie.
Ministerstwo nie udzieliło nam jeszcze odpowiedzi w sprawie swoich decyzji. Efekty odwołania się parafii od oceny MKiDN poznamy na przełomie marca i kwietnia. SKOZK dotacje przyzna w marcu.
KOMENTARZ. Kultura to więcej niż dobro lokalne
Niedawno zarzucano Krakowowi, że pochłania 34 razy więcej funduszy na ochronę zabytku, niż otrzymują tego typu obiekty w kraju. „Protest” był chybiony: miasto dostaje na ten cel 3 proc. z państwowego budżetu.
Prawdą jest jednak, że „piękno Krakowa ma swoją cenę”. Nie ulega wątpliwości, że dotacja na ratunek malowniczych ruin zamku Tenczyn jest palącym problemem. Mogłabym wyobrazić sobie również radość z dofinansowania w opactwie w Staniątkach, gdyby nie fakt, że to zaledwie ułamek realnej kwoty potrzebnej do uratowania zabytku.
Walące się sklepienia wygrały jednak w starciu z ołtarzem, czyli zabytkiem, który się nie rozpada na kawałki. Czas jednak przestać patrzeć na finansowanie kultury i dziedzictwa w kategorii tylko regionalnych interesów. W wypadku najcenniejszych zabytków oszczędności skończą się przynajmniej odstraszającą szpetotą. A spłoszy ona turystów z całego świata, dla których kościół Mariacki to jeden z najczęściej odwiedzanych zabytków w Polsce. „Kołdra” dotacji zawsze jest jednak za krótka. W tej sytuacji ołtarz to nasz, krakowski obowiązek.
Monika Jagiełło
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?