Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie dojrzeliśmy

Redakcja
- Te pierwsze 10 minut po finale było okropne. Taki straszny ból. Nie dlatego, że przegraliśmy, tylko dlatego, że nie wykorzystaliśmy wielkiej szansy. Już w ubiegłym roku podczas mistrzostw świata mogliśmy mieć brąz, wówczas cztery punkty oddaliły nas na 8. miejsce. Tak samo tutaj, złapaliśmy aż 8 punktów. W pierwszym przejeździe postawiliśmy wszystko na jedną szalę. Byliśmy na 3. miejscu. W przerwie chciałem mieć jak najwięcej spokoju, poszedłem do cienia i położyłem się. Relaksowałem się, starałem się nie myśleć o drugim przejeździe i szansach na medal. Prawie się to udało, ale nie do końca. Do 10. bramki była nerwówka, ale szło dobrze. Po trawersie do bramki 11. wpadliśmy w "cofkę", wybiło nas to z rytmu, stuknęliśmy w nią, straciliśmy dużo czasu. Potem poruszona bramka 12. i to nas strasznie zdenerwowało. Dalej jechaliśmy mocno, ale znów punkty na 18. bramce i po nadziejach.

Andrzej Wójs i Sławomir Mordarski - 6. miejsce

 Andrzej Wójs, podobnie jak jego partner, mieszkaniec Nowego Sącza reprezentujący klub AZS AWF Kraków, jeszcze długo po zakończeniu finału C-2 w Penrith był bardzo przygaszony:
 - Teraz już jestem zadowolony - mówił Sławomir Mordarski. - Przecież w Atlancie było 15. miejsce, a tu 6. Zrobiliśmy duży postęp, a dopiero drugi rok jesteśmy seniorami. Przegraliśmy, bo jeszcze nie dojrzeliśmy do takiego sukcesu. Przed dwoma laty nie pływałem z Andrzejem. Rozsiedliśmy się na rok, głównie dlatego, że kłóciliśmy się. Spróbowaliśmy z innymi partnerami, ale to nie było to. Dlatego pod koniec 1998 roku wróciliśmy do siebie. Chyba mimo odmiennych charakterów najbardziej do siebie pasujemy. Dlatego sądzę, że uda nam się razem dopłynąć do Aten i tam wywalczyć medal.

 Więcej informacji na stronach

(KAW)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski