MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie tylko sam wiatr rozwiewa śmieci

Ewa Tyrpa
Niedługo do altany śmietnikowej trafią wszystkie kontenery
Niedługo do altany śmietnikowej trafią wszystkie kontenery EWA TYRPA
Interwencja. Mieszkańcy bloku przy ul. Słonecznej 1d w Skawinie denerwują się z powodu zbudowanego śmietnika. Przed świętami wiatr rozwiał śmieci pod ich okna, na chodnik i nawet do klatki schodowej.

Dziwią się, że pod dachem ustawiono tylko kontenery na śmieci komunalne, a pojemniki na segregowane odpady pozostały na zewnątrz.

Ale to nie jedyne pretensje mieszkańców do Spółdzielni Mieszkaniowej. - Altana śmietnikowa została fatalnie zaprojektowana. Nie jest zamykana, jak poprzednia, ale na przestrzał otwarta z dwóch stron i wiatr rozwiewa śmieci, które wpadają do ogródków, a nawet do klatki schodowej, gdy ktoś otwiera drzwi - skarżą się mieszkańcy.

Najgorzej jest w soboty, gdy ludzie robią porządki i wynoszą najwięcej różnych odpadów. Ponadto przez powiększoną altanę i stojące obok niej kontenery na makulaturę i szkło, mają ograniczony dostęp do trzepaka. - Od lat z okien mamy widok na kontenery ze śmieciami, myśleliśmy, że po zbudowaniu nowego śmietnika wszystkie zostaną w nim schowane. Tymczasem niewiele się zmieniło poza estetyczniejszym, ale mniej funkcjonalnym śmietnikiem - złoszczą się mieszkańcy.

Uważają, że można było go powiększyć, by zmieściły się wszystkie pojemniki. Tym bardziej, że jest na to sporo miejsca, a swoje uwagi zgłaszali wykonawcy, który altankę śmietnikową budował przez ponad dwa miesiące. Wyliczają, że trafiają tu odpady ze 150 mieszkań z dwóch budynków i z kilkudziesięciu garaży.

Bogdan Wicher, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej uspokaja: - Teraz w altanie ustawiono cztery kontenery na zmieszane odpady, ale przewidziane są trzy. Jeden więcej dodano na przedświąteczny czas, kiedy ludzie robią porządki i wyrzucają znacznie więcej śmieci niż na co dzień. Do ich rozwiania przyczynił się nie tylko silny wiatr, ale w dużej mierze szperacze, którzy rozcinają worki, grzebią w nich, a potem nie wrzucają ich z powrotem do pojemników, tylko na ziemię.

Prezes zapewnia, że po Nowym Roku w altanie umieszczone zostaną wszystkie pojemniki na segregowane odpady. Przewidziano na nie tam miejsce. Tłumaczy też, że do czasu interwencji mieszkańców sprzed wigilii, wcześniej nikt nie zgłaszał w spółdzielni żadnych uwag związanych z budową altany. Jeśli mieszkańcy tak uznają, to spółdzielnia zamuruje jedno wejście.

Ludzie skarżą się też na rodzaj pojemników na segregowane odpady. Zazwyczaj każdy idąc na zakupy lub do pracy zabiera z sobą worki ze śmieciami. Na komunalne, kontenery są otwarte, ale na segregowane są zamykane klapami. Żeby wrzucić np. plastiki, trzeba podnieść ręką brudną i mokrą pokrywę.

- Brudzę rękawiczki, woda z przykrywy chlapie na płaszcz i zamiast na zakupy lub do pracy, wracam do domu, żeby zmienić ubranie. Dlaczego nie stosuje się pojemników z klawiszem na nogę do podnoszenia pokrywy? - pytają mieszkańcy. To uwagi do gminy.

- Niedawno było spotkanie z zarządem osiedla Ogrody i przewodniczący zgłaszał konieczność wymiany kontenerów, ale mówił o tak zwanych dzwonach. Sugestie mieszkańców ul. Słonecznej zgłosimy firmie odbierającej śmieci - zapewnia Norbert Rzepisko, wiceburmistrz Skawiny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski