MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niechciana patronka

AM
Mieszkańcy ul. Anieli Krzywoń zwrócili się do radnych z apelem o zmianę patronki. Twierdzą, że w historii Polski jest wielu zapomnianych bohaterów, którzy bardziej zasługują na upamiętnienie niż uczestniczka bitwy pod Lenino.

Kim była Aniela Krzywoń?

   Aniela Krzywoń (1925 - 1943) była szeregowcem batalionu im. Emilii Plater w 1 dywizji piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Zginęła w bitwie pod Lenino ratując dokumenty z płonącego samochodu. Jej imię nosi jedna z ulic na Olszy. "Kiedy Polska odzyskiwała niepodległość usuwaliśmy wszystkie pozostałości po minionej epoce. Zmieniano nazwy ulic i przywracano im patronów, którzy symbolizowali patriotyzm i pracę dla naszej ojczyzny. Niestety, jakieś niedopatrzenie spowodowało, iż zapomniano usunąć nazwę ulicy, której patronuje Aniela Krzywoń" - piszą mieszkańcy w liście do radnych Dzielnicy III. Przypominają, ze Aniela Krzywoń została wyniesiona przez władze PRL do rangi bohatera. "Zginęła pod Lenino jako żołnierz armii Berlinga, czyli tej armii, która wraz z czerwonoarmistami niosła Polsce komunizm i zniewolenie. Aniela Krzywoń została za to uhonorowana medalem Bohatera Związku Radzieckiego. Nie uważamy, aby postać ta zasługiwała na upamiętnienie. W historii Polski jest wielu zapomnianych bohaterów, którzy uczestnicząc w szlachetnej walce mogą stać się wzorem dla naszych dzieci" - twierdzą mieszkańcy. Pod listem podpisane są cztery osoby.
   O zmianie nazw ulic decyduje Rada Miasta. Do końca tej kadencji obowiązuje jednak przyjęte przez Komisję Kultury Promocji i Ochrony Zabytków Rady Miasta, moratorium na zmianę nazw. - W sprawie zmiany nazwy tej ulicy mam mieszane uczucia. Można się zgodzić z tezą, że nie jest to postać, która zasługuje na patronowanie ulicy w Krakowie. Być może jednak Aniela Krzywoń została zwyczajnie wykorzystana przez komunistyczny aparat polityczny. Gdzieś w tle tej historii tkwi ogromy dramat żołnierzy armii Berlinga. Część z nich przecież nie szła do Polski z myślą o stworzeniu satelity__sowieckiej. Wielu z nich po prostu nie zdążyło do armii Andersa - mówi Paweł Sularz, przewodniczący Dzielnicy III.
   Aniela Krzywoń do czerwca tego roku była także patronką Szkoły Podstawowej nr 143 na os. Kościuszkowskim. Szkołę przejęły jednak siostry salezjanki, i prowadzona przez nie placówka od września tego roku będzie mieć nową patronkę: błogosławioną Laurę Vicunę.
   W Dzielnicy III znajduje się natomiast jeszcze jedna nazwa nawiązująca do czasów PRL: ul. im. Bohaterów Wietnamu. - W tym przypadku wystarczy jednak dokonać przekornej interpretacji, że chodzi tu o amerykańskich żołnierzy walczących z azjatyckim bolszewizmem - żartuje Paweł Sularz.
(AM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski