Musi on wynieść co najmniej 50 proc., a wytypowane powinny być drogi łączące np. szosy powiatowe z drogami wojewódzkimi i krajowymi. Program rozpisany jest na trzy lata, przy czym w danym roku można złożyć nie więcej niż dwa wnioski. Natomiast maksymalna kwota dofinansowania jednego projektu nie może przekroczyć 3 mln zł rocznie.
Na terenie Gorlic zarząd wstępnie wskazał na konieczność przebudowy ulic Szopena, Wyszyńskiego i ciągu komunikacyjnego do ul. 11 Listopada. W trzecim roku w grę wchodziłaby także ul. Sikorskiego. W tym przypadku trzeba się liczyć z całkowitą przebudową bardzo wąskiej drogi, co wymaga uregulowania kwestii prawnych z mieszkańcami. W przypadku działań na terenie Gorlic bierze się pod uwagę współpracę z miastem, które miałoby zapewnić połowę wkładu własnego samorządu, co dałoby podział 25 do 25 proc. Drugą połowę stanowiłyby fundusze rządowe w ramach narodowego programu. Udział miasta jest konieczny, bo np. droga przebiegająca przez ul. Szopena jest miejska.
Drugi wniosek zakłada współpracę z gminami, bo obejmuje modernizację ciągu od ul. Zakole przez Kobylankę, Libuszę i Wójtową w stronę Harklowej w powiecie jasielskim.
Przypomnijmy, że w ramach narodowego programu na przebudowę dróg lokalnych przeznaczono miliard złotych. Pieniądze podzielono po równo na wszystkie województwa, więc każde dostanie dokładnie 62,5 mln zł, a na każdy powiat przypadnie 1,6 miliona. Program zakłada przebudowę odcinków stanowiących istotne połączenia z drogami krajowymi i wojewódzkimi. (SZEL)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
