MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niespodzianka w Okleśnej

PAN
Nadwiślanka Okleśna - MKS Trzebinia-Siersza II 1-1 (0-0)

Klasa A, Chrzanów

0-1 Molenda, 1-1 Jochymek 90.
Sędziował Rafał Dobrowolski. Żółte karti: Cichoń -**Grzesiakowski. Widzów 130. Nadwiślanka: Palka - Armatys, Kozioł, Pawliszyn, Cichoń - Kobyłecki, Machna, G. Noworyta, M. Giermek (75 Jochymek) - R. Noworyta (55 Bialik), Celej. Trzebinia II: J. Wilk - Niedbała, Przemysław Wilk, Grzesiakowski, Kobierecki - Molenda, Karcz, Jaśko (46 Święszek), M. Wilk (46 Ciepichał) - Ziarnik, Paweł Wilk.
Wynik jest ogromną niespodzianką, ponieważ zdecydowanym faworytem zawodów byli goście, w szeregach których zagrało aż pięciu graczy z kadry czwartoligowej drużyny. Gospodarze bardzo dobrze przygotowali do gry boisko, ale na emocje kibice czekali do końcowych fragmentów zawodów. Nadwiślanka zagrała defensywnie, skupiała się na początku zawodów na rozbijaniu ataków rywala i stroną dominująca byli goście. Dwukrotnie Karcz strzelał minimalnie niecelnie, w 43 min zaś Niedbała z 30 metrów o mało nie zaskoczył Palki. Gospodarze odgryźli się w 40 minucie, gdy Celej, minąwszy trzech rywali, w ostatniej chwili został powalony na ziemię przez Grzesiakowskiego.
Druga połowa zaczęła się w spokojnym tempie, strzelał wprawdzie już w 47 minucie Niedbała, ale Palka ładnie obronił. Nadwiślanka z wolna zaczęła ruszać do ataków, groźnie strzelali Celej i Machna, a w 69 min po dynamicznej akcji lewą stroną i dośrodkowaniu Bialika Celej z 5 metrów przestrzelił. W 82 minucie Molenda strzałem w długi róg zaskoczył Palkę. Ten gol dodał wiary gościom, którzy zaczęli dążyć do podwyższenia wyniku. W 84 min Ziarnik uderzył tuż obok słupka, a po chwili Ciepichał w idelanej sytuacji trafił w bramkarza Nadwiślanki. Nieskuteczność zemściła się na faworyzowanych gościach. W 90 min po centrze Kobyłeckiego Jochymek ładnym strzałem głową doprowadził do remisu. W doliczonym czasie gry miejscowi mogli rozstrzygnąć zawody na swoją korzyść, jednak po strzale Celeja piłka odbiła się od słupka i wyszła w pole.
(PAN)
Korona Lgota - Start Kamień 2-0 (0-0)
1-0 Ostrzywilk 72, 2-0 Sz. Lasoń 84.
Sędziował Paweł Dempciuch z**Olkusza. Żółta kartka Figa. Widzów 120.Korona: Kępka - G. Lasoń (78 Sz. Lasoń), Ostrzywilk, P. Bała - K. Kasprzyk, Szczurek, Dziedzic, Drygała, P. Kasprzyk - J. Kasprzyk (84 Knapczyk), M. Bała. Start: Jasiński - Sykała (55 Włoch), Wosik, G. Panek, T. Panek - Bajon, Wolarek, Kuglin, Figa (60 Słota) - Paszcza, Starowicz (90 Rusiński).
W trudnych warunkach przyszło rywalizować piłkarzom obu drużyn, ponieważ płyta stadionu w Lgocie jeszcze nie była całkiem sucha. Pierwsza połowa miała wyrównany przebieg, atakowali jedni i drudzy, ale brakowało konkretnych boiskowych rozwiązań. Zarówno gracze Startu, jak i Korony dochodzili do pola karnego rywala, tam wszystko się jednak kończyło. Sporo było niecelnych strzałów, a zagrożenie pod bramkami powstawało jedynie po stałych fragmentach gry. Niemniej mecz był zacięty, bowiem punkty potrzebne były zarówno jednym, jak i drugim.
Nieco ciekawiej było w drugiej połowie. Korona uzyskała lekką przewagę, ich gra była dokładniejsza, składniejsza i przez to o wiele ciekawsza. Dobrą okazję miał P. Kasprzyk, ale zagubił się w dryblingu na polu karnym rywala. Start odpowiedział znakomitą okazją, którą miał Starowicz, ale w sytuacji sam na sam Kępka odbił piłkę nogami. Gracze z Lgoty wykonywali sporo rzutów rożnych, po jednym z nich, dośrodkowaniu weterana Szczurka Ostrzywilk ładnym strzałem głową nie dał szans Jasińskiemu. Okazje bramkowe dla dominującej w końcówce Korony mieli jeszcze: P. Kasprzyk, Dygała i Bartosik, ale gola zdobył w 84 min rezerwowyw Szymon Lasoń, który z bliska posłał piłkę do siatki po podaniu Drygały.
(PAN)
Arka Babice - Fablok II Chrzanów 0-2 (0-2)
0-1 Sandecki 10, 0-2 Babiarz 35.
Sędziował Sebastian Szklarczyk. Żółta kartka Sandecki. Widzów 150. Arka: Proksa - Ciura, Błasiak, Patory - Glanowski, Kwiatkowski (55 Wędrzyk), Środa, Frączek, Jędryczka - Chełmecki (75 Klimowicz), Mianowski. Fablok II: Zieleziński - Broda, Klinkosz, M. Domurat (75 Grzywa), Dyba - Sandecki (85 Z. Domurat), Wójcik, Skoczylas, Sądecki - W. Domurat (60 Michałek), Babiarz (55 Żmuda).
Rezerwa Fabloku wygrała ten mecz pewnie i wysoko, wzmacniając się tylko nieznacznie graczami z pierwszej drużyny. W 10 minucie na strzał zza linii pola karnego zdecydował się Sandecki i Proksa musiał sięgnąć do siatki. W 35 minucie z dystansu uderzył W. Domurat, bramkarz gospodarzy odbił piłkę, a Babiarz popisał się skuteczną dobitką. Gracze z Babic odpowiedzieli dwoma słabymi uderzeniami z dalszej odległości. Po przerwie dwukrotnie Żmuda był w dogodnych sytuacjach aby podwyższyć rezultat, także Michałek uderzał z bliska, ale wynik meczu się nie zmienił i lider pewnie pokonał walczącą o utrzymanie ekipę beniaminka.
(PAN) **
Ruch Młoszowa - Tęcza Tenczynek - mecz odwołany,
Zagórzanka - Tempo Płaza 1-1
Regulice - Wolanka Wola Filipowska 3-2
Żarki - Promyk Bolęcin 2-3

  1. Fablok II
    14
    34
    51-10

  2. Tempo
    14
    31
    27-8

  3. Trzebinia II
    14
    30
    36-12

  4. Wolanka
    14
    29
    31-20

  5. Żarki
    14
    21
    25-26

  6. Start
    14
    19
    26-26

  7. Korona
    14
    19
    16-24

  8. Zagórze
    14
    18
    21-23

  9. Ruch
    13
    18
    20-22

  10. Regulice
    14
    16
    20-30

  11. Nadwiślanka
    14
    16
    15-29

  12. Tęcza
    13
    11
    16-30

  13. Arka
    14
    9
    8-29

  14. Promyk
    14
    5
    14-38

(PAN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski