Nietrzeźwi do Tychów
Nietrzeźwi do Tychów
Jak wyjaśnia wiceburmistrz Libiąża Maria Siuda, w ubiegłym roku strażnicy miejscy oraz policjanci znacznie rzadziej odwozili osoby będące pod wpływem alkoholu do domów czy też do komisariatu. Nietrzeźwego mieszkańca najczęściej od razu odsyłano do Izby Wytrzeźwień w Tychach.
- Zgodnie z umową podpisaną z tyską Izbą Wytrzeźwień, gmina na dowóz nietrzeźwych z jej terenu do Tychów przekazała w 2003 roku kwotę w wysokości 18,2 tys. zł. Okazało się później, że pieniądze skończyły się już w połowie roku. Jednak Izba nadal przyjmowała pacjentów z Libiąża - tylko nieodpłatnie, gdyż takie były warunki umowy. Z kolei w tym roku na ten cel planujemy przekazać sumę 20 tys. zł - wyjaśnia Maria Siuda.
Podkreśla, że tyska Izba Wytrzeźwień jest tańsza niż jaworznicka. Odwożąc pijanych do Tychów, a nie do Jaworzna, gmina w ciągu roku oszczędza średnio około 20 tys. zł.
- Izba Wytrzeźwień w Jaworznie złożyła nam ofertę, zgodnie z którą za każdego pijanego odwiezionego z terenu Libiąża brałaby od gminy 200 zł. W ciągu roku dałoby to kwotę około 40 tys. zł. Tymczasem Izba w Tychach zaproponowała 20 tys. zł za cały rok, bez względu na liczę odwiezionych osób, będących pod wpływem alkoholu - informuje Jolanta Dobrowolska, kierownik Wydziału Spraw Obywatelskich w libiąskim magistracie.
(ANA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?