Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niższe podatki lokalne. Niestety, nie wszystkie

Grzegorz Skowron
archiwum
Finanse. W Krakowie mniej pieniędzy do miejskiej kasy oddadzą duże firmy. Mieszkańcy zapłacą za domy i grunty tyle samo, co w tym roku. Czy to sprawiedliwe?

W ciągu roku ceny w Polsce spadły o 1,5 proc. Średnio, bo np. rachunki płacone na stacjach benzynowych są o blisko 20 proc. niższe. Dziś litr benzyny kosztuje 4,4 zł, rok temu - 5,2 zł. Cena oleju spadła z 5,1 do 4,3 zł.

"Módlmy się o deflację albo wybory" - przeczytaj komentarz autora >>

Zakup paliwa to jedno z największych obciążeń finansowych komunikacji miejskiej. Gdy w poprzednich latach podnoszono ceny biletów na autobusy i tramwaje, zawsze padał argument, że wzrosły ceny paliw. Teraz notujemy spadek cen, ale nic nie wskazuje, aby bilety stały się tańsze. - Nie przewidujemy obniżek opłat za komunikację - zapewnia Filip Szatanik z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa. - Tak samo jak spadku opłat za wodę i ścieki, ciepło oraz śmieci - dodaje.

- Składanie dziś deklaracji, że może dojść do obniżenia opłat za usługi komunalne, nie jest możliwe - nie pozostawia złudzeń Grzegorz Stawowy, radny PO. - Dotyczy to zwłaszcza komunikacji, bo w przyszłym roku mamy Światowe Dni Młodzieży, których uczestnicy mają po mieście jeździć za darmo. Ktoś za to musi zapłacić - dodaje radny.

Ale do niektórych obniżek miasto zostanie zmuszone. Chodzi o podatki lokalne. Pod koniec każdego roku radni uchwalają, ile mieszkańcy i przedsiębiorcy będą płacić haraczu za swoje nieruchomości. Zanim podejmą decyzję w tej sprawie, minister finansów określa maksymalne stawki podatków lokalnych, a więc m.in. od nieruchomości i samochodów o masie powyżej 3,5 tony. Górne limity na przyszły rok są o 1,5 proc. niższe niż tegoroczne.

- To śmieszne. Odczuwalna deflacja jest na pewno większa. Widzimy to po cenach - mówi Janusz Kowalski, prezes Małopolskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Krakowie.

Filip Szatanik przyznaje, że obniżka obejmie cztery stawki (z kilkunastu) podatku od nieruchomości. Niewielką poprawę odczują też przedsiębiorcy. Dziś za każdy metr kw. budynku wykorzystywanego pod działalność gospodarczą muszą odprowadzić do miejskiej kasy 23,03 zł. Od stycznia maksymalna stawka ustalona przez ministra finansów to 22,86 zł i przynajmniej do takiego poziomu musi spaść także w Krakowie.

To tylko 17 groszy i nawet przy biurowcu o powierzchni 10 tys. mkw. oznacza zmniejszenie podatku rocznego zaledwie o 170 zł. - Może taka obniżka jest odczuwalna dla Mittala, ale dla piekarza czy blacharza, który potrzebuje najwyżej kilkuset metrów do swojej produkcji, nie ma żadnego znaczenia - podkreśla prezes Kowalski.

Ale w skali miasta groszowe obniżki na każdym metrze oznaczają zmniejszenie wpływów o kilka milionów. Dlatego niektóre stawki - mimo deflacji - mają wzrosnąć! Przynajmniej takie propozycje prezydent przedstawi radnym. Dotyczy to nie tylko kilku stawek podatku od nieruchomości, ale też od samochodów o masie powyżej 3,5 tony (ciężarówek i autobusów). - Niektóre podatki od środków transportowych są za niskie - argumentuje Filip Szatanik.

- Przypuszczam, że rada nie zgodzi się na te podwyżki - zapowiada jednak Grzegorz Stawowy i przypomina, że w tym roku nie podniesiono podatków lokalnych w Krakowie. - Będziemy za utrzymaniem stawek na obecnym poziomie - zapewnia też Włodzimierz Pietrus, szef klubu PiS.

Zgoda PiS i PO oznacza, że przedsiębiorcy zapłacą mniej, bo dla nich stawki muszą zmaleć, a mieszkańcy za swoje mieszkania i grunty zapłacą tyle samo co w tym roku. Deflacja staje się więc nie tyle argumentem za obniżeniem podatków, co za utrzymaniem ich na obecnym poziomie. Czy powinniśmy być władzy za to wdzięczni?

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski