Cztery razy więcej niż w 2010 roku, który do tej pory uchodził za najbardziej tragiczny w dziejach rogatych ssaków. Najważniejszym celem jest róg, za który na Czarnym Lądzie płacą 65 tysięcy dolarów. Przemycony do Chin czy Wietnamu i zmielony na proszek, wielokrotnie zwiększa wartość.
Tradycyjna medycyna azjatycka uważa go za panaceum na wszelkie choroby, a także za najsilniejszy pod słońcem afrodyzjak szczególnie mocno działający na wiekowych staruszków o grubym portfelu. Wiara czyni cuda. Co ciekawe, rząd RPA, gdzie żyje 90 procent światowej populacji nosorożców, urządza oficjalne i legalne polowania. Za niebotyczne kwoty można ustrzelić również słonie.
Powiedzmy, że chodzi o stare czy chore sztuki, ale cała sytuacja ma, delikatnie mówiąc, dziwaczny posmak. Jeśli kłusownicy utrzymają tempo pozyskiwania surowca, nosorożce znikną z natury w ciągu kilku najbliższych dekad. Cóż bez wspaniałego leku poczną bogaci Azjaci? Viagra wychodzi znacznie taniej…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
