Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa Huta: Radni z Dzielnicy XVIII apelują, by nie wstrzymywać pieniędzy na remonty

Marzena Rogozik
Marzena Rogozik
Chodniki i drogi w Nowej Hucie są niedoinwestowane, wymagają remontu
Chodniki i drogi w Nowej Hucie są niedoinwestowane, wymagają remontu Fot. Joanna Urbaniec
Finanse. Radni „osiemnastki” walczą o pieniądze zaplanowane w ramach projektu „Nowa Huta dziś!” na modernizację i budowę infrastruktury w pięciu nowohuckich dzielnicach. Chcą by Rada Miasta Krakowa jednomyślni e poparła tę inicjatywę.

Pomysł grupy radnych miejskich PO z Nowej Huty zakładał wygospodarowanie 8 mln zł do podziału między Czyżyny, Mistrzejowice, Bieńczyce, Wzgórza Krzesławickie i Nową Hutę.

Mieszkańcy, radni i organizacje pozarządowe mieliby zgłaszać swoje propozycje gdzie powinno się naprawić chodnik, ulicę czy wymienić oświetlenie. Pomniejszoną pulę pieniędzy do 2 mln zł na takie zadania prezydent Krakowa uwzględnił w budżecie miasta na ten rok. Na drodze do realizacji projektu stanęli jednak miejscy radni PiS (także z Nowej Huty) i część przedstawicieli prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków.

O pieniądze postanowili walczyć radni dzielnicowi. Samorządowcy z Dzielnicy XVIII wystosowali dwa apele do miejskich radnych: jeden do tych z Nowej Huty, drugi - do pozostałych radnych oraz prezydenta. Zwrócili się w nich o to, aby nie blokować realizacji programu, a kwotę 2 mln zł zwiększyć do 5 mln zł. Radna Krystyna Frankiewicz zaznacza, że zwiększenie funduszy do 5 mln zł pozwoli na konkretne inwestycje w dzielnicy, zwłaszcza na peryferiach. Apel poparli wszyscy radni „osiemnastki”, także PiS.

- To i tak kropla w morzu potrzeb. Mam wrażenie, że niewielu zdaje sobie sprawę, jak wiele funduszy wymagają same osiedla peryferyjne - zaznacza Stanisław Moryc, przewodniczący dzielnicy XVIII. Przyznaje, że propozycja, która padła na poprzedniej sesji Rady Miasta, aby 2 mln zł podzielić na wszystkie 18 dzielnic Krakowa (na pięć nowohuckich po 140 tys. zł - bo pomysł wyszedł z Nowej Huty, a po 100 tys. zł na pozostałe) nie ma sensu.

- Za 140 tys. zł zrobiliśmy w zeszłym roku miejsca postojowe i chodniki zaledwie na trzech kwartałach os. Krakowiaków - komentuje przewodniczący Moryc.

Również radni innych nowohuckich dzielnic nie zamierzają rezygnować z pieniędzy na remonty. - Nasz zarząd w najbliższych dniach podpisze się pod apelem. Fundusze są potrzebne, w samych Czyżynach mamy bardzo dużo niedoinwestowanych miejsc - mówi Marek Ziemiański, szef Dzielnicy XIV.

O dodatkowe pieniądze walczyć będą też radni ze Wzgórz Krzesławickich i Mistrzejowic.

Inaczej jest w Bieńczycach. - My nie poprzemy apelu. Choć Nowa Huta, w tym Bieńczyce, jest niedoinwestowana, lepiej nie mnożyć programów, ale pieniądze przeznaczyć radom dzielnic, które będą najlepiej wiedzieć, jak je rozdysponować - wyjaśnia Marcin Permus, wiceprzewodniczący dzielnicy XVI Bieńczyce.

Radny miejski Tomasz Urynowicz, jeden z pomysłodawców programu „Nowa Huta dziś!”, komentuje: - Głos dzielnic bardzo nas cieszy, bo każda presja w tak ważnej sprawie jest cenna. Dzielnice z bliska widzą wszystkie problemy i potrzeby. Liczę, że to poparcie pozwoli podjąć korzystną dla mieszkańców decyzję i ponad podziałami budować wspólne dobro.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski