Na piątkowej sesji fragmenty pisma uzasadniającego potrzebę remontu sali odczytała radna Elżbieta Fularska. Druhowie z PSP Nowe Brzesko zwracają uwagę, że sala w remizie nie była remontowana od 25 lat i panujące w niej warunki dalekie są od ideału. Argumentują, że zarówno członkowie młodzieżowych drużyn pożarniczych, jak również dorośli druhowie i mieszkańcy Nowego Brzeska zasługują na salę na odpowiednim poziomie. Taki obiekt nie tylko poprawiłby warunki prowadzenie szkoleń dla druhów, ale też podniósłby rangę samego Nowego Brzeska.
- Obecna sala nie jest ani atrakcyjna, ani bezpieczna – napisali, apelując o wpisanie do projektu budżetu na 2024 rok wydatków koniecznych na remont sali.
Związany ze strażą radny Witold Kozerski uzupełnił, że jeżeli nie znalazłaby się cała wnioskowana kwota, tj. 300 tysięcy złotych, można przeznaczyć na podstawowe prace 100 tysięcy zł.
- Bo w tej chwili sala stoi praktycznie pusta i niewykorzystana – przekonywał.
Burmistrz Krzysztof Madejski nie kwestionuje potrzeby remontu sali w remizie, ale jest zdania, że gmina ma wiele innych pilnych potrzeb lokalowych. Dotyczą one m. in. samego Urzędu Gminy i Miasta jak również gminnego ośrodka zdrowia. Zwraca też uwagę, że na potrzeby organizacji wydarzeń o charakterze kulturalnym czy miejskim, gmina dysponuje obiektem Centrum Kultury i Promocji, z którego chętnie korzystają ich organizatorzy.
Burmistrz poddał przy okazji w wątpliwość decyzje, dotyczące podziału środków funduszu sołeckiego, o których przeznaczeniu decydują mieszkańcy podczas zebrań. W tym roku było to 40 tys. złotych z czego połowa przypadła klubowi sportowemu Nadwiślanka, a pozostałe środki trafiły do OSP Nowe Brzesko (17 tys. ) i LOK (3 tys.).
- Ja wiem, że wszystko jest ważne i nigdy nie ingeruję w decyzje mieszkańców. Potrzebna jest i maszyna do popcornu, i maszyna do waty cukrowej, i świecidełka czy inne elementy wyposażenia do strażackiego quada. Tylko jeżeli ktoś od nas czegoś wymaga, to powinien zacząć od siebie i też sobie pewne priorytety poukładać – powiedział.
Użyte przez burmistrza sformułowanie „świecidełka” od razu spotkało się z reakcją wiceprezesa OSP w Nowym Brzesku Karola Czechowicza. Zwrócił on uwagę, że ironia jest w tym wypadku nie na miejscu i przypomniał, że za środki z funduszu sołeckiego druhowie kupili pług do odśnieżania, ledowe oświetlenie robocze, bagażnik do przewozu sprzętu gaśniczego itp.
- Zakup quada z wyposażeniem był pozytywnie oceniony przez Państwową Straż Pożarną jako sprzęt pomocny i który może być wykorzystany w różnego rodzaju działaniach ratowniczo – gaśniczych – napisał w mediach społecznościowych prezes Czechowicz.
Zgodnie z deklaracją burmistrza wniosek złożony przez druhów, dotyczący remontu sali, zostanie przeanalizowany, ale nie nie dał gwarancji, że pieniądze na jego realizację na pewno się znajdą. Już na piątkowej sesji Rada Miejska podjęła uchwałę o emisji obligacji w kwocie 3,2 mln zł na pokrycie deficytu budżetowego.
Oto najbardziej zanieczyszczone polskie miasta
- Są bezcenne i piękne. Małopolska ma ich najwięcej w Polsce! Zobacz!
- Ranking łowisk w Małopolsce. Gdzie na ryby? Wędkowanie w Krakowie i okolicach
- Dwór w Modlnicy w pięknej scenerii. Otworzył bramy dla turystów i mieszkańców
- Zamek Tenczyn z niezwyczajnymi widokami. Bramy znów otwarte dla turystów!
- Nowy sezon na zamku w Dobczycach rozpoczęty. Te atrakcje przyciągają turystów!
- Proszowice 15 lat temu. Zobacz jak zmieniło się miasto. Część II galerii
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?