Nowe serce espace’a

 Dzięki temu konstrukcja silnika samochodowego przeszła w ostatnich latach prawdziwą rewolucję. Dotyczy to zarówno benzyniaka, jak i diesla (a może zwłaszcza tego ostatniego). Bezpośrednie wtryski paliwa, turbosprężarki, systemy common rail, zmienne fazy rozrządu i wiele, wiele innych równie nowatorskich patentów powodują, że silnik stopniowo, ale nieuchronnie zmierza ku temu, aby zyskać miano technicznego ideału.
 Wiele jest firm i producentów, którzy na niwie rozwoju jednostek napędowych położyli i wciąż kładą olbrzymie zasługi. Wśród nich na czoło wysuwa się francuskie Renault. Oto już we wrześniu tego roku na rynku pojawi się model Renault Espace z zupełnie nowym, dwulitrowym, wysokoprężnym silnikiem. Będzie on wyposażony w najnowsze rozwiązania technologiczne z turbiną o zmiennej geometrii, 16-zaworową głowicą oraz układem wtrysku common rail na czele. Pomysłodawcy projektu na pierwszym miejscu postawili przyjemność jazdy samochodem. Chodzi tutaj nie tylko o zapewnienie doskonałych osiągów, ale także o komfort akustyczny i zminimalizowanie drgań spowodowanych przez pracę silnika typu diesel. Występujący pod kryptonimem "G9T" silnik zastąpi swoją mniej doskonałą, a stosowaną do tej pory wersję, w stosunku do której różni się w 95 procentach.
 O systemie wtrysku paliwa common rail pisaliśmy już kilkakrotnie, dlatego też doskonale znamy szereg wypływających z faktu jego zastosowania dobrodziejstw. Ważniejszą, a przez to wartą bliższej znajomości innowacją zastosowaną przez Renault w silniku "G9T" jest turbina o zmiennej geometrii. Specjalny system przesuwny w wyniku przemieszczenia tłoka umożliwia zmianę powierzchni łopat turbiny, na które skierowywany jest strumień gazów spalinowych. Przy małym obciążeniu silnika i związanej z nią niskiej prędkości obrotowej, powierzchnia ta jest niewielka, co znacznie obniża bezwładność i skraca czas reakcji urządzenia. Przy pełnym obciążeniu silnika, a więc przy zwiększonych jego obrotach system przesuwny zmniejsza szczelinę w taki sposób, aby strumień wspomnianych gazów spalinowych trafiał na większą powierzchnię łopat. Dzięki tak pomyślanemu rozwiązaniu, turbosprężarka o zmiennej geometrii pozwala na maksymalne doładowanie silnika przy pełnym jego obciążeniu.
 Wiele dobrego w konstrukcję "G9T" wnosi opracowana przez inżynierów Renault 16-zaworowa głowica. Dzięki nowemu kształtowi komory spalania możliwe jest pionowe i centralne ustawienie wtryskiwacza. Pozwala to w konsekwencji na bardziej jednorodne rozpylanie oleju napędowego, a co za tym idzie pełniejsze spalanie mieszanki. Również zastosowanie dwóch kanałów dolotowych o specjalnie opracowanej formie aerodynamicznej umożliwia zmianę współczynnika swirl, czyli wymieszania paliwa z powietrzem podczas poszczególnych faz pracy silnika. Kolosalne znaczenie dla osiągów "G9T" ma doskonalsze uszczelnienie układu, prowadzące w konsekwencji do zmniejszenia strat energii w fazach ssania i wydechu.
 Dodatkowo nowy silnik Renault wyposażony został w specyficzny układ rozrządu z dwoma wałkami rurowymi w głowicy i łożyskowanymi dźwigniami zaworowymi. Pozwala to na zmniejszenie oporów tarcia, a co za tym idzie redukcję zużycia paliwa oraz ograniczenie emisji zanieczyszczeń.
 Jak już wspomniano na wstępie, "G9T" zastąpi, stosowany do tej pory pod maską modelu Espace oraz Grand Espace, silnik 2.2dT. Moc nowego motoru wyniesie 130 KM przy 4250 obr./min, zaś maksymalny moment obrotowy 290 Nm osiągany będzie już przy 1750 obr./min. 2.2 dCi 16V zużywać ma średnio 7,1 litra ropy na sto.