Sztab wyborczy "Tatrzańskiego Przymierza" - od lewej Maciej Chowaniec, Robert Chowaniec, Janina Zubek, Andrzej Gut - Kantek, Halina Dyka, Paweł Michniak Fot. LK
Na zorganizowanej w Poroninie konferencji prasowej swój program i skład komitetu wyborczego zaprezentowało "Tatrzańskie Przymierze" - największe pod względem zasięgu wśród ugrupowań powstałych specjalnie na zbliżające się wybory, wystawiające kandydatów do rad podhalańskich gmin (poza Zakopanem), powiatu tatrzańskiego i kandydata na wójta Poronina.
- Jesteśmy nowym ugrupowaniem wyborczym, ale nowym jedynie z nazwy - zaznacza Halina Dyka, urzędniczka zakopiańskiego magistratu, startująca do rady powiatu. - Przymierze skupia ludzi znanych już z rzetelnej pracy dla regionu, z doświadczeniem, z wieloletnią praktyką. Obok nich stanęli ludzie młodzi, pełni energii, nowych pomysłów, otwarci na świat, ale szanujący ziemię swoich ojców i jej tradycję.
Wobec Przymierza słychać już było na Podhalu zarzuty, że pod maską nowego ugrupowania chcą skryć się politycy niezbyt popularnej wśród górali Platformy Obywatelskiej. - Głosy, że jesteśmy PO-bis są nieuprawnione - zapewnia jednak Robert Chowaniec, kandydat Przymierza na wójta Poronina. - Nasi kandydaci to w 95 procentach ludzie bezpartyjni, mają swoje sympatie polityczne w PiS czy PSL, tylko 4 kandydatów jest członkami Platformy - wylicza Chowaniec. O brak skojarzeń z krajową polityką apeluje też - mimo swej partyjnej działalności - przewodniczący zarządu koła PO w Poroninie, Andrzej Gut - Kantek, kandydat do rady powiatu tatrzańskiego.
"Na dole" Przymierze chce z większą niż dotychczasowe władze uwagą wysłuchiwać głosu mieszkańców: - Protesty w sprawie "zakopianki" powstały dlatego, że brak było konsultacji społecznych w tej sprawie - mówi Robert Chowaniec. - Koncepcja czteropasmowej "zakopianki" była przerośnięta. Ja przychylam się do tego, co zostało zaproponowane w studium firmy IVV - rozproszony system komunikacyjny Podhala, z "zakopianką" poszerzoną tylko o jeden pas, bez estakad czy ekranów.
- Nie możemy dopuścić do tego, by "zakopianka" podzieliła miejscowości - dodaje Andrzej Gut - Kantek.
"Tatrzańskie Przymierze" zarejestrowało 78 kandydatów do rad gmin Biały Dunajec, Bukowina Tatrzańska, Kościelisko i Poronin oraz kandydatów do rady powiatu tatrzańskiego we wszystkich trzech okręgach. Na wójta z "Przymierza" kandyduje tylko w Poroninie Robert Chowaniec. - W mijającej kadencji zabrakło współpracy z ludźmi, to co się stało z "zakopianką" to porażka obecnej władzy - ocenia ostatnie 4 lata Chowaniec. - To, co też niepokoi, to doniesienia o nadużyciach po ostatniej kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej. To nas boli, że pieniądz publiczny został źle wydatkowany, uważamy, że należy to wyjaśnić dogłębnie. Jest też sprawa Murzasichla, drogi w ramach "Góral-SKI", która się już sypie i powinna już teraz zostać wykonana w ramach gwarancji.
Robert Chowaniec na niezbędne gminie inwestycje chce pozyskać fundusze unijne: - W pierwszej kolejności powinny one pójść na poprawę bazy oświatowej - potrzeba ich na budowę gimnazjum w Zębie, przewiązki w Poroninie, sali gimnastycznej w Murzasichlu. Są też do pozyskania pieniądze na odnowę centrów wsi - potrzeba ich na Gminny Ośrodek Kultury, choćby na jego dach.
- Na dzień dzisiejszy jesteśmy chyba jedyną gminą w powiecie tatrzańskim bez boiska ze sztuczną nawierzchnią czy placu zabaw z programu "Radosna szkoła" - wskazuje kolejne potrzeby Poronina Maciej Chowaniec, kandydat na radnego tej gminy.
Jak liczą przedstawiciele "Przymierza", ich młode ugrupowanie może być w gminach czy powiecie "języczkiem u wagi" niezbędnym do koalicji i sprawowania władzy: - Jesteśmy gotowi do współpracy ze wszystkimi - deklaruje już Robert Chowaniec.
(LK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?