Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy blask królewskich sarkofagów [WIDEO, ZDJĘCIA]

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Komisja konserwatorska w Kaplicy Wazów na Wawelu podczas prezentacji efektu prac przy sarkofagach
Komisja konserwatorska w Kaplicy Wazów na Wawelu podczas prezentacji efektu prac przy sarkofagach fot. Adam Wojnar
Zabytki. Na Wawel wróciły odnowione sarkofagi Zygmunta Augusta i Anny Jagiellonki. Do końca stycznia można je oglądać w Kaplicy Wazów

Z krypty katedry wawelskiej wywieziono je zniszczone, skorodowane, z ubytkami i tylko śladami niegdysiejszych złoceń i polichromii. Po siedmiu miesiącach w pracowni Agnieszki i Tomasza Trzosów w Tychach, szesnastowieczne cynowe sarkofagi odzyskały blask i kolory. Sarkofagowi Zygmunta Augusta przywrócono pierwotny kształt, a na wieku sarkofagu jego siostry Anny Jagiellonki m.in. zrekonstruowano Golgotę. Oba są zabezpieczone przed korozją. Płyty cynowe sarkofagów zostały zamontowane na konstrukcjach ze stali nierdzewnej. Nie wchodzi ona w reakcję z cyną, w związku z tym jest trwała i nie niszczy blach cynowych.

Autor: Małgorzata Mrowiec

Wczoraj w Kaplicy Wazów zaprezentowano efekt prac. Prof. Jan Ostrowski, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu, konserwator wzgórza wawelskiego zwracał uwagę, że w trakcie renowacji trzeba było podejmować istotne, nieraz dosyć trudne i daleko idące decyzje.

- Sarkofagi są całkowicie zabezpieczone przed napięciami fizycznymi, cały ciężar konstrukcji jest przeniesiony na szkielet ze stali nierdzewnej. W możliwie najlepszy sposób została przeprowadzona konserwacja metalu, oryginału. Natomiast jeżeli chodzi o kompozycję obu sarkofagów, nastąpiły duże zmiany - mówił dyr. Ostrowski.

Wcześniej sarkofagi trzykrotnie przechodziły naprawy, ostatnio w 1929 r. Najnowszą konserwację poprzedziły badania i analiza dokumentacji i rysunków wykonanych przez Michała Stachowicza w 1814 i 1817 r. oraz Antoniego Stopę w 1875 r.

Dzięki tym poszukiwaniom w źródłach historycznych m.in. sarkofag Zygmunta Augusta odzyskał pierwotny kształt masywnego prostopadłościanu (przed konserwacją miał formę trumienną). Na jego wieko powrócił właściwy herb, który dotąd znajdował się na wieku sarkofagu Anny Jagiellonki. Przywrócono gzyms okalający skrzynię, zrekonstruowano brakujące postaci płaczek na krótkich bokach sarkofagu.

Na cynowych blachach tego sarkofagu zasypiają wszystkie zmysły, nie śpi tylko dusza nieśmiertelna. Według konserwatorów najprawdopodobniej sam król narzucił taką treść ikonograficzną.

- Ciekawostką jest odkrycie herbu Franciszka Wolskiego, dworzanina, który nadzorował przez 19 tygodni wykonanie sarkofagu w Gdańsku i pozostawił po sobie ten ślad - pokazywała na herb na bębnie na płycie z personifikacją słuchu konserwator Agnieszka Trzos. - Do tej pory uważano, że w ten sposób podpisał się konwisarz, który był wykonawcą sarkofagu.

Gdy chodzi o sarkofag królowej Anny Jagiellonki, zmienił się wygląd jego wieka. Powrócił na nie kartusz inskrypcyjny, który dotąd znajdował się w nogach trumny, tam zaś umieszczono kopię. Zrekonstruowany został krzyż i Golgota.

Jak podkreśla dyr. Ostrowski, nie ma stuprocentowej pewności, że udało się wrócić do stanu pierwotnego. Jednak gdyby ktoś ustalił, że zostały popełnione błędy, elementy można odjąć, złożyć w inny sposób. - Ale trudno liczyć na to, żeby znalazły się nowe źródła, które by wyjaśniły wszystko do końca - dodał.

Konserwacja kosztowała prawie 280 tys. zł. Była finansowana z Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa (w 85 proc.) i parafii. Do końca stycznia sarkofagi będzie można oglądać w Kaplicy Wazów w katedrze wawelskiej, następnie wrócą do krypty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski