Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odnalezione gotyckie malowidła i pierwotne wejście do najstarszej zakrystii kościoła pw. św. Mikołaja. Tu będzie zimowa kaplica

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Wideo
od 16 lat
Zakończyły się - trwające od czterech lat - badania i prace konserwatorskie w kaplicy pw. Matki Bożej Bolesnej w krakowskim kościele św. Mikołaja (ul. Kopernika 9). W jej romańsko-barokowym wnętrzu specjaliści m.in. odkryli i delikatnie zrekonstruowali polichromowane zacheusze - małe krzyże konsekracyjne. To malowidła z okresu gotyku, z drugiej połowy XV wieku. Zacheusze są teraz wyeksponowane, podobnie jak odsłonięty tu przez konserwatorów fragment elewacji średniowiecznego kościoła, z 2. połowy XII wieku.

Kaplica Matki Bożej Bolesnej, w której przez ostatnie lata pracowali konserwatorzy, została wtórnie zaaranżowana w latach 70. XX wieku. W tę jedną kaplicę zostały wówczas połączone dwa pomieszczenia - dwie najstarsze zakrystie, które w przeszłości w różnych okresach zamiennie były skarbcem lub zakrystią.

Najstarsze wnętrze kaplicy to to, do którego wchodzi się bezpośrednio z kościoła. Powstało ono na przełomie XIII i XIV wieku.

- Pierwotnie była to najstarsza zakrystia. Tutaj w dolnych partiach odsłoniliśmy średniowieczne tynki pokryte monochromiami - z pozostałościami malowideł, głównie w kolorze czarnym i śladowymi ilościami czerwieni. W górnych partiach ścian i na sklepieniach wyeksponowaliśmy natomiast warstwy barokowe - wymienia Karolina Pachuta, konserwator dzieł sztuki z prowadzącej prace Firmy Konserwatorskiej Piotr Białko. - W tym pomieszczeniu znaleźliśmy też zachowane najstarsze przejście z kościoła do zakrystii. Było zamurowane na prawo od obecnego przejścia, odsłoniliśmy je częściowo i teraz jest widoczne w narożniku pomieszczenia.

W tym pomieszczeniu odkryto też i wyeksponowano wnękę, która prawdopodobnie służyła do przechowywania olejów świętych, a później wtórnie została przekształcona.

Konserwatorzy odsłonili także fragment najstarszej elewacji najstarszego, romańskiego kościoła, który tutaj pierwotnie funkcjonował - z drugiej połowy XII wieku. Fragment tej ściany z kostki wapiennej można teraz zobaczyć we wschodniej części kaplicy, na jej ścianie południowej.

W nieco młodszej, zachodniej części kaplicy odkryto z kolei cztery gotyckie, XV-wieczne polichromowane tzw. zacheusze, czyli rozmieszczone na ścianach krzyżyki konsekracyjne.

- Zacheusze delikatnie zrekonstruowaliśmy - nie jest to pełna rekonstrukcja kolorystyczna, został tylko podkreślony obrys tych malowideł, żeby były bardziej czytelne dla odwiedzających kaplicę - mówi Karolina Pachuta.

Innym znaleziskiem jest tutaj specyficzna mała wnęka na ścianie północnej, z czasu budowy tej zakrystii po połowie XV wieku. Według badaczy prawdopodobnie było to lavabo, czyli umywalnia dla kapłana.

Odnowiona kaplica - według zapowiedzi parafii - ma pełnić funkcję wnętrza, w którym będą się odbywały nabożeństwa i msze św. w dni powszednie zimą.

W samym wnętrzu kościoła św. Mikołaja zakończyła się z kolei trzyletnia konserwacja stalli północnych w prezbiterium. Tutaj m.in. odkryto srebrzenia, które wcześniej były niewidoczne, oczyszczono stalle i przywrócono pierwotną aranżację rokokową tego elementu wyposażenia wnętrza świątyni.

Prace konserwatorskie i restauratorskie w kościele św. Mikołaja toczyły się dzięki wsparciu ze środków Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa.

Czy Polacy chcą amerykańskiej elektrowni atomowej w Polsce?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski