Nowy most na Wiśle jednak w Śmiłowicach? Głos mają mieszkańcy

Dlaczego tak dużo kobiet nie pracuje?

Procedury formalne, zmierzające do budowy mostu, który zastąpiłby przestarzałą (jedna jezdnia, ograniczenie tonażu) przeprawę w Nowym Brzesku, trwają od kilku lat. Początkowo wydawało się, że największe szanse miała lokalizacja mostu w Hebdowie. Za takim rozwiązaniem optowali przedstawiciele nowobrzeskiego samorządu.

- Od początku jako gmina mówiliśmy, że najlepszym rozwiązaniem jest wariant hebdowski. Widzieliśmy go w połączeniu z obwodnicą miasta i zjazdem do Nowobrzeskiego Obszaru Gospodarczego. W tej chwili jednak najważniejsze dla nas jest, żeby w ogóle mosty był, bo trwa to już dość długo i obawiamy się, by inwestor nie przekazał środków na inny cel – mówi zastępca nowobrzeskiego burmistrza Wojciech Adamczyk.

Pomysł budowy mostu w Hebdowie spotkał się silnymi protestami mieszkańców. Przeciw byli też pijarzy, władający miejscowym klasztorem. W efekcie nie doszło do wydania decyzji środowiskowej dla tego wariantu. Ponieważ gmina nie otrzymała w ustalonym terminie od projektanta Raportu oddziaływania na środowiska dla tej wersji inwestycji, w lipcu bieżącego roku postępowanie zostało umorzone.

Z silnym sprzeciwem spotkał się również pomysł, przewidujący budowę mostu w rejonie ulicy Nękanowice w Nowym Brzesku.

W tej sytuacji obecnie wariantem preferowanym jest ten śmiłowicki. Podczas jednego z pierwszych spotkań w sprawie planowanej budowy, do którego doszło jeszcze w roku 2019, wzbudzał on najmniej emocji, ale był najdroższy. Obecnie projektant zaproponował rozwiązania, które mają spowodować obniżenie kosztów budowy.

Co do tego, z jaką reakcją mieszkańców spotka się proponowany wariant, będzie się zapewne można przekonać podczas piątkowego spotkania. Już teraz z opinii pojawiających się mediach społecznościowych wynika, że przeciwników również tej lokalizacji nie brakuje. Początek rozprawy w remizie OSP w Śmiłowicach o godz. 14.