MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy senator z Zawoi

GM
Były starosta suski triumfuje. Został senatorem. Fot. Mirosław Gawęda
Były starosta suski triumfuje. Został senatorem. Fot. Mirosław Gawęda
Kiedy na początku sierpnia Andrzej Pająk z Zawoi składał rezygnację ze stanowiska starosty powiatu suskiego wielu prorokowało, że to koniec jego politycznej i samorządowej kariery. Tymczasem były starosta suski został właśnie nowym senatorem.

Były starosta suski triumfuje. Został senatorem. Fot. Mirosław Gawęda

POWIAT SUSKI. Były starosta suski w zaciętym pojedynku minimalnie lepszy od dotychczasowego senatora Stanisława Bisztygi

Od grudnia zeszłego roku Andrzej Pająk to chyba najbardziej medialny samorządowiec Małopolski zachodniej. Wszystko zaczęło się tuż po wyborach samorządowych, kiedy Andrzej Pająk po raz trzeci został wybrany na stanowisko starosty suskiego. Początek kadencji miał jednak fatalny. W Radzie Powiatu Suskiego szybko uformowała się dysponująca większością głosów opozycja, która dążyła do odwołania go ze stanowiska starosty.

Wniosek o odwołanie miał być głosowany po wakacjach, ale Andrzej Pająk postanowił uprzedzić wydarzenia. Tuż przed końcem parlamentarnej kadencji nadarzyła się okazja, aby Pająk objął mandat posła. Z oferty skorzystał, choć wielu komentowało, że zrobił to dla pieniędzy (ewentualna odprawa po zaledwie 2 miesiącach posłowania mogła wynieść 30 tys. zł!). Na początku sierpnia zrezygnował ze stanowiska starosty, a pod koniec wakacji złożył ślubowanie poselskie.

Jeszcze w połowie sierpnia sam Andrzej Pająk nie wiedział co dalej. Opowiadał dziennikarzom, że ma różne propozycje. Miał kandydować na posła z listy PSL, potem mówił, że może jednak wystartuje na senatora z ramienia bezpartyjnego komitetu firmowanego przez prezydentów miast.

Niespodziewanie pod koniec sierpnia dostał propozycję kandydowania na senatora z ramienia PiS - bez konieczności zapisywania się do tej partii.

Niektórzy działacze PiS z powiatu suskiego byli w szoku. W ostatnich miesiącach dążyli do odwołania Pająka ze stanowiska starosty, a tymczasem partyjna "góra" zdecydowała, że Pająk będzie kandydatem partii na senatora.

Nawet wtedy jednak mało kto spodziewał się wyborczego sukcesu byłego starosty suskiego. Tym bardziej, że w ostatnich tygodniach prowadził niezbyt aktywną, głównie plakatową kampanię wyborczą. Jego główny rywal - Stanisław Bisztyga z PO - obecny był tymczasem niemal wszędzie. To wręczał dyplomy, to zaszczycał swoją obecnością wiejskie dożynki...

W niedzielę nadszedł dzień prawdy. Andrzej Pająk zdecydowanie wygrał "na swoim terenie" - w powiecie suskim zdobył aż ponad 58 proc. wszystkich głosów oddanych na kandydatów na senatora.

Szyld partyjny pomógł mu zdobywać głosy w innych powiatach, w efekcie w całym okręgu chrzanowskim poparło go aż 92779 osób. W ten sposób "o włos" pokonał swojego najgroźniejszego rywala - dotychczasowego senatora Stanisława Bisztygę (PO), który dostał zaledwie 82 głosy mniej.

(GM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski