Sikorki bogatki, ubogie i modraszki są najbardziej egoistycznymi i agresywnymi ptakami jakie znam. Pozostałe, rzadziej widywane gatunki sosnówek czy czubatek, pewnie też. Jeśli mi nie wierzycie, to proszę stanąć cierpliwie kilka kroków od karmnika.
Mój niewielki karmnik zapewnia swobodny dostęp z każdej strony. Teoretycznie cztery ptaki mogłyby jednoczenie napełniać żołądki. W praktyce przebywa tam zawsze jedna sztuka. Każda sikorka natychmiast wyszczerzy dziób i nastroszy skrzydła na widok koleżanki. Bez względu na gatunek. Porzucą jedzenie, byle tylko skoczyć sobie do oczu.
Czasami dochodzi do scysji w powietrzu, w czym celują zwinne i lekkie samce modraszek. W rezultacie do pełnego po brzegi karmnika ustawia się długa kolejka. Jedna sikorka, jedno nasionko. Zwolnienie miejsca i następny ptak. A wystarczyłaby odrobina tolerancji, by szybciutko nakarmić głodnych.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?