Obwodnica Dobczyc będzie już w czerwcu

Budowa obwodnicy Dobczyc Fot. Maciej Hołuj

INWESTYCJE. Jako zadawalające i zgodne z wcześniej przyjętym planem określa tempo robót przy obwodnicy Dobczyc burmistrz tego miasta Marcin Pawlak.

- W chwili obecnej front robót przy obwodnicy można podzielić na dwa główne etapy - mówi burmistrz Dobczyc. - Pierwszy dotyczy ronda na skrzyżowaniu dwóch dróg, tej która prowadzi od strony Dziekanowic i tej, która wiedzie z Dobczyc w kierunku Gdowa. Drugi etap związany jest z budową samego mostu oraz obwodnicy.

Przypomnijmy, że starania o budowę obwodnicy Marcin Pawlak rozpoczął dziesięć lat temu, czyli jeszcze w 2002 roku. Celem jej powstania było przede wszystkim wyprowadzenie uciążliwego ruchu samochodowego, w tym głównie ciężkiego, z centrum miasta, usprawnienie ruchu i jego płynności na drodze prowadzącej z Krakowa przez Wieliczkę i Dobczyce aż do drogi na Nowy Sącz oraz skomunikowanie dynamicznie rozwijającej się w Dobczycach strefy przemysłowej.

Ostatecznie decyzję o budowie obiektu udało się sfinalizować w 2010 roku (umowę o budowie pomiędzy Województwem Małopolskim, partycypującym w kosztach budowy Starostwem Powiatowym w Myślenicach i gminą Dobczyce podpisano 1 września tego roku) i także we wrześniu uroczyście wbić pierwszą łopatę na placu budowy.

Koszt całej inwestycji zamyka się w kwocie 56 i pół miliona złotych. Inwestorem tego drogowego przedsięwzięcia z ramienia Województwa Małopolskiego jest Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Natomiast wykonawcą jest firma Mota Engil. Gmina Dobczyce partycypuje w kosztach opracowania projektów budowlanych i wykonawczych dla części drogowej z dojazdami oraz dla mostu wraz z pozyskaniem decyzji o pozwoleniu na budowę w 45 procentach, w kosztach nabycia nieruchomości pod drogę w 75 procentach i w kosztach opracowania koncepcji z elementami studium wykonalności w 41 procentach.Jak mozna sie przekonać, samo rondo powstające przy obwodnicy Dobczyc jest już gotowe w połowie. W chwili obecnej trwa na nim ruch wahadłowy. Ekipa budowlana pracuje całymi dniami.

- Tymczasem na samej obwodnicy trwa wylewanie betonu - relacjonuje burmistrz Marcin Pawlak. - Trwa także przygotowanie i montowanie balustrad oraz prace związane z przygotowaniem izolacji. Przez most mogą już jeździć samochody. Na razie tylko te, uczestniczące w budowie. Trwa także montaż podpór stanowiących konstrukcję nośną mostu.

Most - jak sie okazuje - jest konstrukcją szczególną. Jego długość wynosi 178 metrów (z dojazdami aż 641 metrów) i jest to najdłuższa tego typu budowla na terenie południowej Małopolski. Cała obwodnica liczyć będzie natomiast 1230 metrów długości.

- Sądząc po liczbie pracowników zaangażowanych na placu budowy oraz po tempie robót przypuszczam z dużym prawdopodobieństwem, że obwodnica będzie gotowa nie później jak na 15 czerwca - mówi Marcin Pawlak. - To znacznie wcześniej, niż zakłada plan. Termin grudniowy - co mnie niezwykle cieszy - jest zatem mocno zagrożony.

Maciej Hołuj

[email protected]