MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Od maja możemy drożej płacić za przejazdy tramwajami i autobusami

Redakcja
KOMUNIKACJA. Na przełomie kwietnia i maja mogą podrożeć przejazdy tramwajami i autobusami. Wszystko zależy od krakowskich radnych - czy przegłosują podwyżkę cen biletów jednorazowych.

Gdyby radni zaakceptowali propozycję miasta, to bilet 30-minutowy kosztowałby nie 2,8 zł jak dotychczas, a 3,2 zł (godzinny - 4 zł, 72-godzinny - 30 zł, 7-dniowy - 40 zł). Może skończyć się jednak na tym, że radni, których zdania są podzielone, zdecydują się na kompromis i podwyżkę, ale mniejszą, np. do 3 zł za bilet 30-minutowy. - Jeżeli proponowana przez nas taryfa zostałaby przyjęta, to szacunkowe zwiększenie wpływów z biletów wyniesie ok. 10,6 mln zł - mówi Joanna Niedziałkowska, dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

W ubiegłym roku komunikacja zbiorowa kosztowała 388 mln zł i w 40 procentach była dotowana przez gminę. Miasto motywuje podwyżkę utrzymaniem poziomu zwrotów nakładów na komunikację z biletów (ok. 60 procent) przy rosnących kosztach obsługi, spowodowanych podwyżką cen za paliwo, energię i innych opłat. - W tym roku za paliwo zapłacimy o 12 mln zł więcej - wylicza wiceprezydent Krakowa Tadeusz Trzmiel.

Przedstawiciele miasta podkreślają też, że podwyżka jest niezbędna, bowiem poprawka radnych PO spowodowała, że w tegorocznym budżecie jest o 3,8 mln zł mniej na komunikację zbiorową. Dyr. Niedziałkowska dodaje, że ceny idą w górę także w innych miastach: - We Wrocławiu zdecydowano o podwyżce o 20 procent wszystkich biletów. W Warszawie odpowiednik krakowskiego biletu za 2,8 zł w tym roku ma kosztować 3,6 zł, od początku 2013 roku podrożeje do 4,4 zł, a od 2014 roku - do 4,8 zł.

Argumentacja miasta nie przekonuje radnych. - Za przejazd spod Galerii Krakowskie j do ronda Ofiar Katynia - busem, czyli komunikacją niedotowaną przez gminę - płaci się 2,5 zł, a miejskim środkiem komunikacji za przejazd tą samą trasą trzeba zapłacić 2,8 zł. W Warszawie jest taka różnica, że w ramach komunikacji zbiorowej jest też metro i kolej miejska - komentuje radny Dominik Jaśkowiec (PO). - Ostatnia podwyżka cen biletów była pół roku temu. Miała przynieść odpowiednie dochody i jakoś tego nie widać, bo proponuje się kolejną podwyżkę. Zlikwidowaliśmy bilet dla seniora, co miało przynieść ok. 30 mln zł.

Radny Jaśkowiec zawnioskował, by miasto przygotowało informację o tym, jaki wpływ na dochód mają ulgi gminne. - Przeanalizujemy to. Wcześniej radni byli za tym, aby ulgi rozszerzać, i o to wnioskowali - zauważa wiceprezydent Trzmiel. Dodaje, że bilet dla seniora był roczny i za wcześnie jest na poznanie skutków jego likwidacji.

Radni mają się zająć podwyżkami na najbliższej sesji i kolejnej, zaplanowanej na marzec. Jeżeli przegłosowaliby zmiany, to do końca marca uchwała mogłaby zostać ogłoszona przez wojewodę. Trzeba jeszcze zarezerwować czas na druk nowych biletów i przystosowanie do nich automatów. W ZIKiT oceniają, że zmiany mogłyby obowiązywać od maja.

Piotr Tymczak

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski