MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Odnowa parku - zagrożona

Redakcja
Jeżeli dzisiaj radni nie podniosą ręki za uchwałą, park szybko nie zmieni swego oblicza Fot. Łukasz Razowski
Jeżeli dzisiaj radni nie podniosą ręki za uchwałą, park szybko nie zmieni swego oblicza Fot. Łukasz Razowski
Waśni w Radzie Miasta Zakopanego nie brakuje. Burzliwy przebieg miała dyskusja nad opiniowaniem zmiany uchwały dotyczącej przyjęcia Wieloletniej Prognozy Finansowej.

Jeżeli dzisiaj radni nie podniosą ręki za uchwałą, park szybko nie zmieni swego oblicza Fot. Łukasz Razowski

ZAKOPANE. Radni nie chcą przyjąć prognozy finansowej miasta. Oznacza to m.in., że podpisanie umowy na modernizację centrum stoi pod wielkim znakiem zapytania.

- Takiego gniota, jak ta uchwała, to ja jeszcze nie widziałem! Przyjęcie proponowanych zmian w prognozie jest niedopuszczalne - grzmiał Jerzy Zacharko, przewodniczący Rady Miasta.

Według niego nie można się zgodzić m.in. na to, że burmistrz zdjął z planu aż 22 zadania na łączną kwotę niemal 7,5 miliona złotych. Chodzi m.in. o adaptację budynku przy ul. Spyrkówka na cele opieki społecznej, modernizację budynku mieszkalnego przy ul. Kasprowicza czy budowę Centrum Integracji Społecznej. Ponadto burmistrz, według przewodniczącego, umieszcza w tym dokumencie 9 zadań, których nie było w uchwale budżetowej na 2011 rok na kwotę 770 tysięcy złotych. - Burmistrz niestety nie panuje nad finansami miasta - twierdzi Zacharko.

Zmiany przedstawione do zaopiniowania zakopiańskim rajcom tłumaczył szef wydziału Rozwoju Lokalnego i Inwestycji Urzędu Miasta Zakopanego, Bronisław Bublik.

- Kiedyś za niewykonanie planu groziła wywózka. Na szczęście te czasy dawno minęły. Teraz planowanie to proces, musimy dostosowywać plany do aktualnej sytuacji. Zniesienie zadań nie oznacza, że nie będą one wykonywane. Prace nad nimi będą nadal prowadzone i zostaną zrealizowane, gdy znajdą się na nie odpowiednie środki. Jeżeli natomiast radni nie przyjmą proponowanych zmian do prognozy, zaowocuje to tym, że na przykład rewitalizacja parku miejskiego będzie niemożliwa i podpisanie w tej sprawie umowy z wojewodą będzie trzeba odwołać - mówił.

- Pan takim mówieniem nas stawia pod murem. Wszystkie inwestycje zostały wrzucone do jednego worka. Jeżeli dostaniemy propozycje zmian odnośnie konkretnych zadań, to na pewno się na to zgodzimy. Nie chcemy zablokować rewitalizacji - zaznaczał Leszek Dorula, radny Zakopanego.

Takie rozwiązanie niestety nie jest możliwe. - Ja, jako naczelnik wydziału inwestycji, muszę radnym przekazać pełną informację co do zmian w prognozie. Taki jest wymóg ustawodawcy. Jeśli byłoby inaczej, wprowadziłbym ich w błąd. Decyzja musi być podejmowana na tle całej sytuacji finansowej miasta - odpierał zarzuty.

Jaki będzie dalszy los parku i czy uda się zrealizować inwestycję, radni zdecydujś na dzisiejszej sesji Rady Miasta.

Łukasz Razowski

od 7 lat
Wideo

Materiał partnera zewnętrznego NBP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski