Przerwę w mistrzowskich zmaganiach trenerzy Olimpii/Beskidu Lucyna Zygmunt i Zdzisław Wąs wykorzystali na prowadzenie zajęć poświęconych pracy nad wytrzymałością i szybkością, a później na doskonaleniu taktyki i techniki. Ich podopieczne stoczyły ponadto sparingi z juniorami młodszymi z Bochni oraz drugoligową drużyną dziewcząt nowosądeckiej Dwójki. Wszystkie zakończyły się wysokimi wygranymi zespołu z Superligi. Nie jest wykluczone, że w drużynie dojdzie do kadrowych przetasowań. Zanosi się na to, że kibice nie ujrzą już, niestety, na parkiecie Agnieszki Dąbrowskiej-Rusin. Zdiagnozowano u niej ubytki w stawie kolanowym. Dalsze uprawiania sportu mogłoby narazić zawodniczkę na trwałe kalectwo. Stąd istnieje możliwość, że rozgrywająca zmuszona zostanie do przedwczesnego zakończenia kariery.
Na testach w sądeckim klubie przebywały szczypiornistki spoza granic kraju. - Obydwie Rumunki bramkarka Georgiana Martin i lewa rozgrywająca Oana Badescu zaprezentowały się z bardzo korzystnej strony. Byłyby ogromnym wzmocnieniem zespołu. Pozostaną w naszym mieście, jeśli spełnimy ich warunki finansowe i mieszkaniowe. To samo odnieść należy do ukraińskiej prawoskrzydłowej Katariny Chumak. I ona bardzo by nam się przydała - zapewnia Lucyna Zygmunt.
Jest raczej mało prawdopodobne, by do soboty udało się załatwić wszystkie formalności związane z zatwierdzeniem do gry wspomnianych szczypiornistek. Do zawodów ze Startem Elbląg, mającym na koncie komplet ligowych zwycięstw, sądeczanki przystąpią więc najpewniej w dotychczasowym składzie.
(DW)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?