MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Orlik" dobrze wykorzystany

Redakcja
W sobotę na "orliku" grała grupa panów z różnych miejscowości czernichowskiej gminy FOT. EWA TYRPA
W sobotę na "orliku" grała grupa panów z różnych miejscowości czernichowskiej gminy FOT. EWA TYRPA
SPORT I REKREACJA. Przy starym boisku w Wołowicach, w ramach programu rządowego "Orlik", powstał kompleks boisk z budynkiem szatni.

W sobotę na "orliku" grała grupa panów z różnych miejscowości czernichowskiej gminy FOT. EWA TYRPA

Obiekt oficjalnie otwarty zostanie jutro, ale już jest wykorzystywany przez mieszkańców, nie tylko przez młodzież. Kilkunastoosobowa grupa mężczyzn z różnych miejscowości czernichowskiej gminy (wśród nich są też ojcowie dorosłych dzieci i dziadkowie) regularnie gra w piłkę w każde sobotnie popołudnie. - Bardzo ładny i potrzebny obiekt - tak określają "orlika" Marian Gąsiorek i Mirosław Łatak, nazywani przez piłkarzy szefami drużyny. Razem z nimi trenują: Wiesław Baster, Maciej Bylica, Stanisław Jastrzębski, Józef Kosek, Tadeusz Kot, Robert Sztaba, Andrzej Paszcza, Franciszek Pietryka.

Panom w utrzymywaniu dobrej kondycji nie przeszkadza śnieg ani mróz i w zimie też kopią piłkę na boiskach, choć nie ukrywają, że przydałaby się hala sportowa. Obecnie bardzo trudno jest ją wynająć, więc postanowili nie rezygnować z sobotnich treningów. Dopóki hala nie powstanie (gmina będzie budować ją w Czernichowie - przyp. EKT), w zimie kopać będą piłkę na wolnym powietrzu. Teraz będą to robić na "orliku", przy którym ma zostać zbudowany plac zabaw, a także lodowisko, nazywane "białym orlikiem".

W sobotę na "orliku" spotkaliśmy też Tadeusza Kapustę, który z kolegą przyjechał pograć w tenis, ale nie skupia się tylko na tej dyscyplinie. Gra także w piłkę nożną i siatkówkę. Jego zdaniem orlikowy obiekt będzie w pełni wykorzystany, bo coraz więcej ludzi dba o kondycję i chce aktywnie spędzać wolny czas.

Zdaniem naszych rozmówców, pieniądze wyasygnowane na "orlika" na pewno nie będą więc zmarnowane i warto było je wydać, bo inwestycja sportowo-rekreacyjna przynosi wymierne efekty. Zwłaszcza młodzieży, gdyż łatwy dostęp do obiektów sportowych może ją zarazić pasją, która będzie kształtować ich życie. Młodzi będą woleli przyjść na boisko, niż np. stać na przystankach czy być narażeni na różnego rodzaju pokusy, jak na coraz łatwiej dostępne narkotyki, picie alkoholu czy palenie papierosów.

"Orlik" kosztował prawie 1,315 mln zł, z czego dotacja z budżetu państwa i województwa wyniosła 666 tys. zł. Resztę dopłaciła gmina z własnego budżetu.

Kompleks jest standardowy. Ma boiska ze sztuczną nawierzchnią: piłkarskie, do koszyków, siatkówki, kort do tenisa ziemnego, budynek szatni. Jest ogrodzony i oświetlony. - Będzie służył wszystkim mieszkańcom gminy. Na co dzień będzie tu gospodarz, a także odbywać się będą zorganizowane, otwarte zajęcia z trenerem - zapowiada wójt gminy Szymon Łytek.

Jutro o godz. 10, w ramach uroczystego otwarcia obiektu, mecz rozegrają drużyny ze szkół podstawowych z Nowej Wsi Szlacheckiej oraz Przegini Duchownej. Młodzi piłkarze z tych SP wygrali w zimie turniej halowy "Bałwanek". Nagrodą jest właśnie rozegranie inauguracyjnego meczu na "orliku".

Ewa Tyrpa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski