Orzeł przedni to ptak godny szacunku. Dwa metry rozpiętości skrzydeł i przeciętnie cztery kilogramy wagi, choć widywano cięższe osobniki. Potrafi latać z prędkością 160 km na godzinę, a pikować jeszcze szybciej.
Gdyby nie majowe deszcze, to przychówek pewnie byłby tak wysoki jak w rekordowym 2011 roku, kiedy w niebo poszybowało aż szesnaście młodych orłów. Niestety, dwa gniazda spadły na ziemię z całą zawartością, a w trzech młode zginęły z przemoczenia. Dobre i dziesięć sztuk, bo w Polsce żyje tylko 35 par lęgowych ptaków, z czego 30 w naszych górach.
Młodym nie będzie łatwo. Każda para orłów zajmuje na stałe olbrzymi rewir w lasach, najlepiej ze skalistymi szczytami. Wszystkie dobre miejsca są już zajęte. Czeka je tułaczka po całym kraju lub emigracja. I chyba nigdy nie będziemy mieć więcej orłów. Z braku miejsca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?