Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostre strzelanie

zab
Mitech Żywiec odniósł rekordowe wiosenne zwycięstwo w II lidze piłkarek, gromiąc na własnym boisku Bronowiankę Kraków 14-1 (10-0). Jeśli jeszcze podopieczne Jana Łuczaka wygrają zaległe spotkanie z Tychami, zakończą sezon na 3. miejscu. Wiadomo już, że mistrzostwo rozgrywek wywalczył Zamet Strzybnica.

Rekordowe wiosenne zwycięstwo Mitech Żywiec w II lidze piłkarek

    - Muszę przyznać, że trochę obawialiśmy się tego spotkania - podkreśla trener Mitech Jan Łuczak. - Bronowianka to wprawdzie outsider, ale wiosną nie traciła zbyt wielu goli, a zaczęła je wreszcie strzelać. Poza tym, przyszło nam walczyć bez pięciu podstawowych zawodniczek, czyli: Szumlas, Widzyk, Łopatki, Brombosz i Papierz - dodaje szkoleniowiec.
   Jak się później okazało, obawy trenera były bezpodstawne - Świetnie spisały się debiutantki, które wykorzystały swoją szansę - zwraca uwagę Jan Łuczak. - Mam na myśli Marek, Gołębiewską, czy 13-letnią Białek, która jest już w kadrze Śląska - podkreśla Jan Łuczak.
   Krakowianki długo nie stawiały gospodyniom oporu. - Po zdobyciu dwóch goli w pierwszych 10__minutach po prostu stanęły i moje dziewczęta rozpoczęły strzeleckie popisy - mówi trener Mitech. - Były one wręcz nieuchwytne dla przeciwniczek, prezentując futbol zespołowy. Cały czas graliśmy na jedną bramkę - podkreśla szkoleniowiec.
   Zawsze w pojedynku z outsiderem można było się pokusić o zwycięstwo do zera. - Przy wysokim prowadzeniu zawsze szyki obronne są nieco rozluźnione - podkreśla trener. - Tak to już bywa, że jednej z dziewcząt nie chciało się wrócić, druga kryła "na radar", więc rywalki zdobyły gola na 12-1. Nie można być jednak zachłannym. Ten gol im się należał. Choćby za to, że walczyły do końca. Przecież mogło im przyjść do głowy, by zdekompletować kadrę do 6 graczy i wtedy sędzia musiałby przerwać mecz. A chodzi przecież o to, by sobie jak najwięcej pograć - kończy Jan Łuczak.
   Mitech Żywiec -
Bronowianka Kraków
14-1 (10-0)
   Bramki dla Mitech: Tymińska 5, Rus 4, Noga 2, Husar, Majcher i Szczotka po 1.
   Mitech Żywiec grał w składzie: Żuławska - Gawlińska, Cholewka, Golec, Marek (63 Gołębiewska) - Noga, Szczotka (46 Sołtysek), Tymińska, Husar - Rus, Majcher (36 Białek).
(zab)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski