O, jętki mają wielu wielbicieli. Najpierw w wodach, gdzie pod kamieniami mieszkają paskudnie wyglądające larwy. Radości dla wszystkich wodnych mięsożerców. Pewnego dnia, tuż po zachodzie słońca miliony larw wyłażą na powierzchnie. Pancerz na grzbiecie pęka i ze środka wylatują jętki.
Na komendę zrywają się do lotu. W powietrzu kłębią się żółto brązowe chmury. Ku radości nietoperzy i pająków. Potem szybki seks, przedłużenie gatunku i przed wschodem słońca samice zrzucają jaja do wody. I to już wszystko. Koniec. Zadanie wykonane. Natura oszczędziła jętkom narządów gębowych. Zredukowała przewód pokarmowy.
Nie wiedzą, co to rozkosze stołu. Niedobitki spotkacie tu i ówdzie na ścianach domów czy liściach. Śpią ze złożonymi ku górze skrzydłami. Wielkookie, z długimi wyrostkami na końcu ciała. To one, jętki. Owady jednorazowego użytku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?