MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Owocna eskapada do Afryki

DW
Liczący po 16 lat lewy obrońca i napastnik znaleźli się w centrum zainteresowania trenera Dariusza Wójtowicza, który wraz z prezesem MKS Andrzejem Dankiem przebywał na rekonesansie na Czarnym Lądzie.

PIŁKA NOŻNA. Dwóch zawodników z Ghany być może trafi do Sandecji

- To piłkarze, którzy w perspektywie mogą osiągnąć nawet poziom europejski - przekonuje szkoleniowiec. - Ryzykuję stwierdzenie, że mieliby już teraz szansę powalczyć o miejsce w składzie Sandecji. Z obydwoma doszliśmy do porozumienia. Przygotowani są na przyjazd do Nowego Sącza. Wszystko teraz pozostaje w rękach działaczy. Jeśli wykażą się operatywnością i zdążą pozałatwiać wszelkie formalności, to w rundzie jesiennej gracze ci będą do mojej dyspozycji.

Wójtowicz przyznaje, że większego wrażenia nie wywarł natomiast na nim żaden z wytypowanych przez gospodarzy seniorów. Wyselekcjonował za to sześciu innych młokosów, których chętnie widziałby w gronie swych podopiecznych.

- Chłopcy ci imponują nie tylko wrodzoną kocią zręcznością, ale i drygiem do futbolu - przekonuje trener. - To poza tym bardzo mili, grzeczni, niezgrymaszeni młodzi ludzie. Pokazywali mi imienne zaproszenia na testy do znanych klubów europejskich. Nasz przewodnik, a był nim od pięciu lat grający w Polsce były reprezentant Ghany Ibrahim Ali, dał nam gwarancję, że jeśli tylko zapewnimy tym nastolatkom prawo pobytu w naszym kraju, to chętnie zgłoszą się w Sandecji.

Wójtowicz i Danek przebywali w Ghanie, gdy narodowa reprezentacja tego kraju toczyła na Mundialu zwycięski bój z Serbią.

- Mecz oglądaliśmy w pewnym barze i trudno opisać szaleństwo, jakie ogarnęło zgromadzonych w nim ludzi. Futbol w Afryce robi oszołamiającą karierę, staje się nieomal religią - zauważa Dariusz Wójtowicz.

Afrykańczycy to oczywiście nie jedyni nowi kandydaci do przywdziania jesienią kostiumów Sandecji. W czwartek trener spotka się z zarządem klubu, który ma zaakceptować graczy, znajdujących się na jego liście życzeń.

- Konkretów na razie nie mogę ujawnić - obiecałem to piłkarzom, w każdym razie są to w większości gracze ze znanymi nazwiskami, występujący w I lidze - zastrzega się trener. - Wszyscy są zainteresowani złożonymi im wstępnymi propozycjami. Natomiast jeśli chodzi o Maćka Bębenka, o którego ponoć zabiegają Ruch Chorzów i Górnik Zabrze, to do Sandecji żadne oficjalne pismo z żadnego z wymienionych klubów dotąd nie wpłynęło.

Przypomnijmy, że obecnie piłkarze z ul. Kilińskiego przebywają na urlopach. Na pierwsze zajęcia zgłoszą się 28 czerwca. W planach mają dwa obozy w Zakopanem i Miętnem k. Garwolina oraz szereg sparingów, m. in. z Górnikiem Zabrze. Start do rundy jesiennej zaplanowany jest na ostatni dzień lipca.

(DW)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski