Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Palenie – zgubne skutki dla serca

(DD)

Palenie to drugi najważniejszy czynnik ryzyka wystąpienia zawału serca.Tymczasem 9 mln Polaków, czyli 1/4 populacji to palacze. Obchodzony jutro Światowy Dzień bez Tytoniu to okazja do przeanalizowania skutków palenia i rozpoczęcia walki z nałogiem.

Organizm nie lubi dymu
Palenie papierosów jest szkodliwe dla całego organizmu. Jednym z układów szczególnie narażonych na natychmiastowe skutki palenia jest układ krążenia.

Nikotyna oraz substancje chemiczne zawarte w dymie i smole papierosowej prowadzą do zmian miażdżycowych w naczyniach, postępujących w szybkim tempie. Zawarta w tytoniu nikotyna podnosi ciśnienie krwi i przyspiesza akcję serca, tlenek węgla, cyjanowodór, aceton, arsen, kadm, ołów, nitrozaminy i formaldehyd, znajdujące się w dymie tytoniowym, są odpowiedzialne m.in. za powstawanie nowotworów, zawały serca, udary mózgu, przewlekłą obturacyjną chorobę płuc i szybsze starzenie się skóry.

Czynnik modyfikowalny
Palenie papierosów jest wymieniane jako pierwszy z czynników ryzyka choroby niedokrwiennej serca (ChNS), której konsekwencją może być zawał. Ścisłą korelację pomiędzy rozwojem choroby niedokrwiennej serca a obecnością czynników ryzyka tej choroby wykazały wyniki wielu badań światowych i polskich.

Polskie Towarzystwo Kardiologiczne do modyfikowalnych czynników ryzyka ChNS oprócz palenia zalicza też nadciśnienie tętnicze, podwyższone stężenie cholesterolu całkowitego, a zwłaszcza frakcji LDL we krwi, podwyższone stężenie triglicerydów, cukrzycę, wysokokaloryczną dietę obfitującą w tłuszcze zwierzęce oraz styl życia: małą aktywność fizyczną, stres.

Ryzyko wzrasta 4-krotnie
Wszystkie czynniki ryzyka chorób układu krążenia, klasyfikowane jako modyfikowalne, można zwykle eliminować niewielkim wysiłkiem. Rezygnacja z palenia papierosów jest tą zmianą, której pozytywne efekty będą najszybciej odczuwalne i widoczne.

Wypalanie paczki papierosów dziennie zwiększa bowiem ryzyko zawału serca aż 4-krotnie. Kardiolodzy przypominają, że palenie to drugi najważniejszy czynnik ryzyka wystąpienia zawału mięśnia sercowego. Toksyczne substancje zawarte w dymie tytoniowym prowadzą do przyspieszonego rozwoju miażdżycy w naczyniach wieńcowych, upośledzając w nich przepływ krwi. Do serca dociera mniej tlenu i substancji odżywczych, a w sytuacji zablokowania przepływu krwi dochodzi do martwicy mięśnia sercowego, zwanej zawałem.

Chorzy też palą
Dane epidemiologiczne potwierdzają, że wielu pacjentów obciążonych ryzykiem sercowo-naczyniowym, pomimo wskazań lekarskich, nie rezygnuje z palenia papierosów, lekceważąc poważne konsekwencje nałogu. Szacuje się, że odsetek palących wśród pacjentów kardiologicznych sięga nawet 30 proc. Osoby nadal palące tytoń po przebytym incydencie wieńcowym mają o ok. 50 proc. większe ryzyko zgonu, w porównaniu z tymi, które zaprzestały palenia.

Warto zatem jeszcze raz podkreślić, że zaprzestanie palenia tytoniu przez pacjentów chorych na chorobę niedokrwienną serca należy do najskuteczniejszych, a zarazem najbardziej efektywnych pod względem ekonomicznym metod leczenia tej choroby. Wiosna jest dobrym momentem, aby pomyśleć o zdrowiu i kondycji serca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski