MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Patrząc na Leonarda Zeliga

Redakcja
W łosi? To oni? Aktualni mistrzowie świata? Bogowie futbolu? To naprawdę oni toczą ze Słowakami desperacki bój o wyjście z grupy, o odwleczenie wyroku, o przetrwanie? Bogowie grają ze służbą o życie, łasząc się do losu o zmiłowanie? Nie. To Leonard Zelig, bohater filmu Woody'ego Allena.

Paweł Głowacki: Z GŁÓWKI - MUNDIAL 2010

Pamiętacie tę żałość? Zelig, biedak tak totalnie bez tożsamości, że aby w ogóle istnieć - musi małpować otoczenie, musi być kameleonem. I jest. Przy jazzmanach upodabnia się do jazzmana, przy Chińczyku - żółcieje, grubieje w pobliżu tłuściocha. Nie mogąc być sobą - musi być jak inni, by być.

Ile razy widziałem go w akcji na tym mundialu? Niemcy, Anglia, Włochy, Francja... Kolosy, z których każdy był mniej, lub bardziej intensywnym, lecz jednak Zeligiem futbolowym. Problem marności ich gry nie w tym, że nie wychodziły im stare, mistrzowskie numery, że zadyszka szybko ich łapała, że im się nie chciało, słowem, że byli cieniami samych siebie z przeszłości. Być swym własnym cieniem - to jest forma wątłego, bo wątłego, lecz jednak bycia sobą, wciąż tylko sobą. Z rzeczonymi kolosami problem w tym, iż z niepojętych powodów (czyżby aż taką pustkę czuli w głowach i nogach?) upodabniali się do przeciętności, z którą grali mecz, przejmowali od niej zasady futbolowej bylejakości. Tracili tożsamość tak łatwo, jakby do RPA przyjechali w ogóle bez tożsamości. Ot, plastelina błagająca los o łaskę mimikry - i ta została plastelinie dana. Znikały kolosy.

W meczu z RPA Francja znikała jako klon RPA. I dalej: Anglia jako Słowenia, Niemcy jako Ghana, Włochy jako Słowacja. Czterech Zeligów - znikało na murawach RPA! I gdyby nie szło o futbol - nie byłoby to aż tak żałosne. O ile w normalnym życiu kameleonizm bywa ocaleniem, o tyle na planecie piłki nożnej - jest końcem. Nawet jeśli się wygrywa z przeciętnością, którą się na boisku kalkuje - jak choćby Niemcy z Ghaną. A drugi biegun - sztuka bycia sobą? Jest. Hiszpania, Argentyna... Hiszpania, która w meczu ze Szwajcarią mogła przegrać, lecz niedopuszczalne było, by stała się Szwajcarią, bo niedopuszczalne jest, by kiedykolwiek nie była wyłącznie Hiszpanią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski