Pedałujesz, ryzykujesz...

"Masa Krytyczna" w Krakowie

"Masa Krytyczna" w Krakowie

Blisko setka rowerzystów (głównie młodych ludzi) zgromadziła się wczoraj wraz ze swymi jednośladami przy pomniku Mickiewicza na Rynku Głównym. Tak rozpoczęła się pierwsza w Krakowie "Masa Krytyczna".

   Była to spontaniczna akcja, polegająca na przejechaniu głównymi ulicami miasta dużej liczby rowerów. - Nie ma tu organizatorów. Po prostu zebraliśmy się wszyscy w jednym miejscu, o jednym czasie i jedziemy - wyjaśnił jeden z miłośników rowerów.
   Wczorajsza impreza miała na celu zwrócenie uwagi kierowców i urzędników na fakt, że rowerzyści są równoprawnymi użytkownikami dróg oraz że istnieje potrzeba budowy przyjaznej infrastruktury rowerowej. - Miasto lekceważy rowerzystów. Mimo, że od wielu lat obiecuje wzmożone inwestycje rowerowe, wszystko nadal zostaje w fazie deklaracji. Kraków nie jest miastem przyjaznym dla rowerów, biorąc pod uwagę ilość rowerzystów, jaka porusza się ulicami. Najbardziej ekologiczny i ekonomiczny środek transportu jest najbardziej "represjonowany" przez rajców miejskich - tłumaczył Łukasz, który na rowerze jeździ od 10 lat. - Brakuje bezpiecznych i funkcjonalnych dróg rowerowych, a rowerzyści nadal są najbardziej poszkodowaną grupą uczestników ruchu drogowego. Procentowo najwięcej ich ginie i zostaje rannych w wypadkach.
   Uczestnicy wczorajszej akcji nie zapomnieli o transparentach. Przechodnie mogli się z nich dowiedzieć, że "rower nie truje", "dziś jest korek rowerowy", "miasto jest dla ludzi, nie dla samochodów" oraz że "pedałujesz, ryzykujesz własne życie". Trąbiąc i dzwoniąc dzwonkami, rowerzyści wyruszyli z Rynku w kierunku ul. Sławkowskiej i dalej na Basztową, już na pierwszym skrzyżowaniu powodując mały korek (kierowcy, nie mogąc wyminąć tak dużej grupy jednośladów, jechali torowiskiem tramwajowym). - I o to chodzi! Chcemy, by nas zauważono - przekonywała Monika. _- Nie utrudniamy ruchu. Sami jesteśmy ruchem drogowym, mamy tak takie samo prawo tu być, jak inni. _Uczestnicy akcji przejechali wczoraj także alejami oraz m.in. ul. Zwierzyniecką, Stradomską, Dietla, Powstania Warszawskiego i Lubicz (wycieczka zakończyła się na Rynku).
   "Masa Krytyczna" - jak zapowiadają jej inicjatorzy - ma się odbywać w Krakowie cyklicznie, w każdy ostatni piątek miesiąca. Po raz pierwszy akcja została zorganizowana w USA w 1992 r., a obecnie tego typu inicjatywy są podejmowane w wielu miastach na świecie i w Polsce (m.in. w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Toruniu i Szczecinie). (PSZ)