Wystawa w muzeum
- Wystawa eksponuje historię rodziny, z której wywodzą się tak wybitni artyści, jak Tadeusz Kantor i Krzysztof Penderecki - mówi Jacek Dymitrowski, dyrektor Muzeum Regionalnego. - Ekspozycja ukazuje dzieje rodziny w pierwszej połowie XX wieku. Dzięki niej będzie można się przekonać, że wielkie nazwiska polskiej kultury nie pojawiły się przypadkowo, bowiem ród Bergerów znany był z zamiłowania do muzyki, malarstwa i kultury. Widz ogląda stare, rodzinne fotografie, portrety, listy i odręczne zapiski kompozycji.
Wystawę komentował prof. Krzysztof Penderecki.- Dziadek w tym okresie stracił pracę w banku, gdzie był dyrektorem, bo bank przejęli Niemcy. - Po wojnie wrócił do pracy w banku kredytowym, ale po roku zwolnili go komuniści, bo pochodził z burżuazji. Dziadek miał więc dużo wolnego czasu i poświęcał go mnie. Uczył mnie rysunku. Potem połknąłem bakcyla muzycznego, to dziadek mnie pilnował, żebym ćwiczył. To był cudowny człowiek. Nikt chyba nie miał takiego dziadka. Zaszczepił mi miłość do drzew. Pradziadek był nadleśniczym w dobrach Raczyńskiego w Zawadzie, w 30. latach XIX wieku. Wystawie towarzyszy ekspozycja prac uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego, inspirowanych twórczością kompozytora.
(KIS)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?