Marka Łatasa, posła PiS z Myślenic
- Cały czas utożsamiałem się i nadal utożsamiam z PiS-em, czyli z premierem Kaczyńskim. Uważam, że odejście marszałka Jurka, a tym bardziej chęć założenia nowego ugrupowania zupełnie nie jest potrzebne. Powiedzmy szczerze, że praktycznie nie będzie się ono różniło programowo od Prawa i Sprawiedliwości. Przyznam, że jest to dla mnie niezrozumiałe. I nie sądzę, żeby przyniosło coś korzystnego. To dobra wiadomość tylko dla lewicy.
- Co oznacza ta decyzja marszałka Sejmu o opuszczeniu partii rządzącej: tylko rozłam w PiS-ie i mimo wszystko trwanie rządu czy raczej nowe wybory?
- Moim zdaniem nie można mówić o rozłamie w PiS. Szkoda jednak, że tak się stało. Przypuszczam, że brakło jeszcze jednego, może wyjazdowego, posiedzenia klubu, podczas którego wątpliwości zostałyby rozwiane. Przez to pojawił się niepotrzebny rozłam w głosowaniu. Może bardziej trzeba było też przeanalizować analizy ekspertów. Na pewno brakło więcej rozmowy na ten temat.
- Kto najbardziej przyczynił się do takiego zaostrzenia stosunków w Pańskiej partii: marszałek Jurek, premier Kaczyński czy może Roman Giertych, który wyciągnął kartę z żądaniem zmiany konstytucji, czyli rozdmuchał problem ochrony życia?
- Nie zapominajmy, że Giertych cały czas walczy o elektorat prawicowy i chce trochę uszczknąć głosów Prawu i Sprawiedliwości. Niestety, jest to działanie typowo polityczne. Ale podobnie działa np. Bronisław Komorowski, który teraz chwali decyzję Marka Jurka.
- Jako jeden z nielicznych posłów Prawa i Sprawiedliwości głosował Pan za wszystkimi poprawkami do ustawy zmieniającej konstytucję. Dlaczego?
- Dwie pierwsze poprawki poparłem dlatego, że jestem przekonany, iż ochrona życia naprawdę jest potrzebna. Dwie kolejne - ponieważ były zgłoszone przez prezydenta i również wydawały mi się korzystne. Ostatnia natomiast wynikała z prac komisji.
- To najbardziej gorący tydzień w Pańskiej karierze poselskiej? Na dramatyczny podział w PiS nałożył się wybór organizatora Euro 2012.
- Rzeczywiście, takiego tygodnia chyba jeszcze nie było. Z organizacji Euro bardzo się cieszymy i tym bardziej powinna teraz przyjść refleksja, żeby łączyć siły, a nie dzielić się. Nie wiem, czy wszyscy posłowie to rozumieją.
Rozmawiał:
REMIGIUSZ PÓŁTORAK
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?