MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy sparing na remis

MZ
Testowany przez "Szarotki" Robert Budaj w akcji pod bramką Preszowa Fot. Maciej Zubek
Testowany przez "Szarotki" Robert Budaj w akcji pod bramką Preszowa Fot. Maciej Zubek
MMKS Podhale - HC 07 Preszow (Słowacja) 3-3 (1-1, 1-2, 1-0)

Testowany przez "Szarotki" Robert Budaj w akcji pod bramką Preszowa Fot. Maciej Zubek

HOKEJ. Zawodnicy i kibice stęsknieni za grą

Bramki dla Podhala: Neupuer, Budaj, K. Bryniczka.

MMKS Podhale: Rajski - K. Kapica, Łabuz, Różański, K. Bryniczka, Tylka; W. Bryniczka, Dutka, Ćwikła, Neupauer, Kmiecik; Sulka, Landowski, Bomba, Jastrzębski, Budaj oraz Plewa, Kos, Olchawski, Puławski, Szumal.

Przygotowujący się do rozpoczynającego się już początkiem września sezonu ligowego hokeiści MMKS Podhale Nowy Targ rozegrali pierwszy mecz sparingowy. We własnej w obecności blisko tysięcznej(!) publiczności zremisowali 3-3 ze słowackim pierwszoligowcem z Preszowa.

- Szkoda, ze tak późno gramy ten pierwszy sparing. Tak naprawdę już powinniśmy ich mieć za sobą co najmniej kilka. Trenujemy jednak na lodzie dopiero od ponad dwóch tygodni. Wcześniej nie było więc sensu grać - stwierdził trener "Szarotek" Jacek Szopiński.

Nowotarski szkoleniowiec w tym pojedynku miał do dyspozycji wszystkich zawodników, jakimi dysponuje. Zagrała m.in. dwójka testowanych napastników Rafał Ćwikła oraz Słowak Robert Budaj. Obaj byli w całym spotkaniu bardzo aktywni, a Budaj w 27 min wpisał się na listę strzelców ładnym uderzeniem tuż pod poprzeczkę.

- Jeszcze za wcześnie na jednoznaczną ocenę obu tych zawodników. Ćwikła potwierdził te walory, którymi wyróżniał się w grupach młodzieżowych Podhala, choć ma jeszcze spore rezerwy. Budaj także miał lepsze i gorsze momenty. Strzelił bramkę, a miał jeszcze okazję na kolejne. Będziemy się im przyglądać w kolejnych spotkaniach - powiedział Szopiński.

Oprócz Budaja bramki dla "Szarotek" zdobywali Bartłomiej Neuapuer (popisał się skuteczną dobitką) oraz Kasper Bryniczka (po podanie Jarosława Różańskiego wygrał pojedynek jeden na jeden ze słowackim bramkarzem).

- Myślę, że powinniśmy wygrać to spotkanie. Uważam, że posiadaliśmy przewagę, stworzyliśmy sobie więcej bramkowych okazji, ale ze skutecznością jeszcze u nas nie najlepiej - podsumował trener Podhala.

- Widać było, że brakuje nam jeszcze zgrania, ale myślę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Potrzeba trochę czasu aby schematy, które trenujemy, realizować w trakcie spotkań. Jesteśmy w trakcie ostrych treningów i nawet w dniu meczu nie oszczędzamy się. Najważniejsze, że wreszcie udało się nam zagrać sparing. Dołączając do tego mecze pucharowe, myślę, że do ligi przystąpimy w pełni przygotowani - dodał Piotr Kmiecik.

Już w niedzielę (godz. 17) oraz poniedziałek (godz. 16) "Szarotki" dwukrotnie we własnej hali rozegrają mecze w ramach rozgrywek o Puchar Polski z drużynę Nesty Toruń.

(MZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski