Chodzi o poprawę bezpieczeństwa przy drodze powiatowej, na odcinku od kościoła w Czarnochowicach do ulicy Kokotow-skiej. Odbywa się tam tranzyt, auta pędzą jedno za drugim, także tiry. Tymczasem jezdnia jest bardzo wąska i niemal w całości pozbawiona poboczy. - Sytuacja jest dramatyczna. Jeśli mijają się dwa auta, dla pieszych nie ma już miejsca, trzeba uciekać do rowu. Tam chodzi się „z duszą na ramieniu” - opowiadają mieszkańcy Czarnochowic.
Drugi problem to już kilkunastoletnie (od 2002 roku) oczekiwanie na remont dróg w przysiółkach Budziaki i Olszynki. Przy pełnych dziur i kurzu żwirowych traktach jest w sumie około 50 domów. Mieszkańcy opowiadają, że urzędnicy cały czas odraczali położenie tam asfaltu, do czasu „aż powstanie tam kanalizacja”. Wybudowano ją w końcu w 2012 roku, ale o renowacji traktów „zapomniano”.
„Żądamy rozbudowy dróg i chodników”, „Starosta i burmistrz nie dbają o nasze bezpieczeństwo” - takie napisy widnieją na banerach w Czarnochowicach. „Stop! Bizancjum na łąkach ŚDM” oraz „Zapraszamy uczestników ŚDM do zwiedzenia skansenu - drogi z XVIII wieku” - głoszą dwa inne. - Jesteśmy zbulwersowani i rozgoryczeni tym, że topi się pieniądze w Brzegach, w miejscu gdzie tylko wiatr hula, podczas gdy u nas brakuje podstawowej infrastruktury- irytuje się inicjator akcji protestacyjnej, Marek Bury z Czarnochowic. Dodaje, że oburzeni mieszkańcy w ramach protestu chcą zablokować drogi.
Sebastian Szostak, wielicki radny z Czarnochowic mówi, że inwestycje, o które upominają się mieszkańcy „są bardzo potrzebne i jest wola, by je wykonać”. -Nie da się zrobić wszystkiego na raz, to będzie wykonywane stopniowo, trzeba cierpliwie poczekać - studzi emocje.
Dziś w Domu Kultury odbędzie się spotkanie w sprawie budowy chodników na odcinkach do ul. Kokotowskiej oraz do trasy krajowej nr 94. - To nie jest „odpowiedż” na akcję protestacyjną, było zaplanowane dużo wcześniej - zaznacza Grzegorz Czech, sołtys Czarnochowic.
Grzegorz Łętocha, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych mówi, że budowa chodnika na odcinku łączącym się z ul. Kokotowską będzie trudna technicznie, dlatego przedstawi dziś mieszkańcom dwie propozycje. To: budowa chodnika bez poszerzania jezdni (wtedy droga będzie musiała zmienić się w jednokierunkową) lub gruntowna przebudowa tej trasy (wtedy konieczne będzie zajęcie części prywatnych gruntów). - Możemy przygotować w tym roku projekt dla budowy chodnika, ale mieszkańcy muszą wybrać któryś wariant - zastrzega Łętocha.
„W ostatnich latach w Czarnochowicach prowadzone są liczne inwestycje. Niedawno zakończona została budowa kanalizacji, a do momentu jej zakończenia bezsensowna byłaby poprawa nawierzchni dróg. Obecnie stopniowo prowadzone są remonty dróg i budowy chodników (...). Ponadto, w budżecie gminy Wieliczka na ten rok zarezerwowane zostały środki na projekt przebudowy kolejnej drogi w Czarnochowicach. Dlatego też łączenie tej sprawy z ŚDM budzi tylko niesmak” - odpowiedziała z kolei Magdalena Golonka z wielickiego UMiG, na naszą prośbę o zajęcie stanowiska odnośnie protestu w Czarnochowicach. Do sprawy wkrótce wrócimy.
Trzeba wybrać wariant
Dziś o godz. 17 odbędzie się w Czarnochowicach zebranie w sprawie budowy chodników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?