Pieszczochy z Archangielska

Dwuletnia kotka Monte Fot. Archiwum hodowli AbiDabi*PL

Rasy kotów

W przeciwieństwie do wielu istniejących kocich ras, niebieskie rosyjskie są rasą naturalną; hodowcy nie ulepszali ich wyglądu poprzez krzyżowanie.

Przodkowie dzisiejszych rusów pochodzą - rzecz jasna - z Rosji, a konkretnie z okolic Archangielska, więc do ich wyglądu przyczyniły się zarówno ostre warunki klimatyczne, jak i izolacja od innych kotów z kontynentu Eurazji. Piękne, pełne dystynkcji koty podbijały nawet dwory panujących. Niebieska kotka była ulubienicą cara Mikołaja, jej pobratymcy bywali pupilami na polskich dworach książęcych. W czasach najnowszych zasłynęły dwa ruski zamieszkujące prywatne apartamenty papieskie.

Światową karierę koty z Archangielska zaczęły robić na przełomie XVIII i XIX wieku, kiedy to zostały przywiezione przez marynarzy statków handlowych do Anglii. Niestety, okres II wojny światowej nie sprzyjał hodowli kotów i po jej zakończeniu okazało się, że rasie grozi wyginięcie. Uratowali je... Szwedzi; właśnie oni stworzyli program odnowy kotów rosyjskich niebieskich. Niebezpieczeństwo zostało zażegnane w 1960 roku, kiedy to narodziły się kocięta z udokumentowanym pochodzeniem.

Najbardziej charakterystyczną cechą rusków jest gęste, krótkie, pluszowe w dotyku futerko o srebrzystym połysku, który zawdzięczają króciutkim, białym końcówkom włosa. Mają też urzekające oczy - duże, zielone, o migdałowatym kształcie. Są kotami średniej wielkości, z długim, zwężającym się ku końcowi ogonem. Dzięki swojemu naturalnemu pochodzeniu nie są zagrożone chorobami genetycznymi, a i krótkie futerko nie wymaga skomplikowanej pielęgnacji. Ważna jest natomiast dbałość o ich komfort psychiczny.

- Są to koty, które najlepiej czują się w domu spokojnym i stabilnym - mówi Agata Zabłocka, właścicielka domowej hodowli AbiDabi*PL. - Dlatego nie najlepiej czują się w towarzystwie małych, żywiołowych dzieci. Poza tym są to koty "wysokopienne", więc bibeloty na półkach mogą być przez nie zagrożone. Dlatego niezbędnym wyposażeniem w domu kota niebieskiego rosyjskiego jest wysoki drapak, po którym będzie się wspinał z dużym zapałem.

Ruski odnajdują się w towarzystwie innych kotów, ale nadają się też na jedynaków. Nieobecność opiekunów po prostu przesypiają, natomiast wieczorem wykazują wzmożoną aktywność. Uwielbiają zabawę, zwłaszcza, jeśli na drugim końcu wędki z myszką znajduje się człowiek. Większość z nich to pieszczochy, chętnie spędzające czas na kolanach, ale są i takie okazy, które czułości akceptują tylko wtedy, kiedy mają na to ochotę. Czyli tak, jak wszystkie koty... Bardzo źle znoszą natomiast odrzucenie czy obojętność, gdyż same odznaczają się wyjątkową lojalnością wobec swoich opiekunów.

Kociak z legalnej hodowli, przeznaczony "na kolanka", czyli na domowego pupila, kosztuje - w zależności od pochodzenia - od 1200 do 2500 zł.

BARBARA MATOGA