Piłkarze Soły muszą poprawić skuteczność

Soła Oświęcim – Partyzant Radoszyce (g. 17)

Dla Soły poprzedni remis na boisku beniaminka z Woli Rzędzińskiej 1:1 był jak porażka. Wszak podopieczni Sebastiana Stemplewskiego są jednym z kandydatów do wygrania ligi. Tym razem podejmą innego beniaminka, Partyzanta Radoszyce.

– Mamy świadomość tego, że przyjdzie nam walczyć na gorącym terenie, ale przecież nazwiska nie grają. Jedziemy do Oświęcimia podbudowani wygraną u siebie z Beskidem Andrychów 2:0 – mówi Waldemar Szpiega, trener Partyzanta.

Z kolei w Oświęcimiu pałają żądzą wygranej. – W pierwszym meczu zawiedliśmy strzelecko, bo okazji bramkowych nam nie brakowało – przypomina Sebastian Stemplewski, trener Soły. – Jeśli chłopcy wyregulują celowniki, jestem optymistą co do wyniku. (ZAB)

Beskid Andrychów – Korona II Kielce (g. 17)

– Drużyna zawiodła mnie w Radoszycach, więc przed własną widownią dokonam pewnych roszad w składzie – zapowiada Krzysztof Wądrzyk, trener andrychowian. – Mam świadomość tego, że podejmiemy wymagającego rywala, ale u siebie ubieramy się w skórę „niegrzecznych chłopców”.

(ZAB)

MKS Trzebinia-Siersza – Poroniec Poronin (g. 17)

– Na pewno górale zagrają inaczej niż rezerwa Wisły, z którą przegraliśmy 0:2 – uważa Paweł Olszowski, trener MKS. – Jestem przekonany, że zagrają defensywnie, czyli tak samo jak wszyscy w poprzednim sezonie w IV lidze. Postaramy się znaleźć na to skuteczną receptę.

W Trzebini pod znakiem zapytania stoi występ obrońcy Marcina Kalinowskiego. Po meczu z rezerwą Wisły Maciejowi Domuratowi odnowił się uraz pachwiny, więc trener nie chce go przeciążać przy szybkim tempie rozgrywek. Zwłaszcza, że lukę na boku pomocy może wypełnić Michał Kowalik, który w pierwszym meczu nie zagrał z powodów osobistych. Olszowski po inauguracyjnej porażce zastanawia się także nad korektą w ataku.

Były gracz Wisły Kraków, a także m.in. Górnika Zabrze, Garbarni Kraków i Kolejarza Stróże Sebastian Leszczak został nowym zawodnikiem trzecioligowego Porońca. W szeregach zespołu z Podhala zadebiutuje on najprawdopodobniej już dziś. 22-letni Leszczak, grający w linii pomocy i mający na koncie trzy mecze w polskiej ekstraklasie w barwach „Białej Gwiazdy” do zespołu z Poronina dołączył już w okresie przygotowawczym.

– Budżet klubu już raczej nie pozwalał nam na pozyskanie kolejnych zawodników i głównie tylko z tego powodu podziękowaliśmy Sebastianowi. Byliśmy jednak w stałym kontakcie. Trenerowi Manel-skiemu zależało jednak bardzo na tym graczu. Znaleźliśmy więc dodatkowe środki, aby transfer doszedł do skutku – podkreślił wiceprezes klubu Jakub Pawlikowski-Bulcyk.

(ZAB, MZ)

Poprad Machnik Muszyna – Czarni Połaniec (g. 17)

Komplet punktów wywalczony przez muszynian na inaugurację rozgrywek w konfrontacji z Wierną sprawił, że w obozie Popradu zapanowała bojowa atmosfera. Piłkarze chcą powtórzyć dzisiaj wynik z soboty, by znaleźć się w ścisłej czołówce ligowej tabeli.

– Chrzest bojowy przeszli młodzi gracze, których szeroką ławą wprowadzam do zespołu – podkreśla Robert Moskal, trener ekipy z uzdrowiska.

– Sprawdzili się szczególnie w drugiej połowie meczu z małogoszczanami, mam nadzieję, że i w potyczce z Czarnymi staną na wysokości zadania. Tym bardziej, że wspierał ich będzie doświadczony zawodnik drugiej linii Słowak Miroslav Lauko. Jego certyfikat dotarł wreszcie do naszego klubu. (DW)

Wierna Małogoszcz – Unia Tarnów (g. 17)

Tarnowianie, którzy znów zagrają na wyjeździe wystąpią w najmocniejszym składzie. – Terminarz nas nie rozpieszcza, gdyż w trzeciej i czwartej kolejce także zagramy na wyjazdach. Nie możemy więc sobie dzisiaj pozwolić na stratę punktów, gdyż poźniej trudno się nam będzie wygrzebać z dołu tabeli – stwierdził obrońca zespołu tarnowskiego Paweł Węgrzyn. (PIET)

Wisła II Kraków – Wolania Wola Rzędzińska (g. 17)

Wolania w dzisiejszym meczu w Krakowie zagra bez obrońcy Kamila Bachuli, który musi pauzować za czerwoną kartkę. Pod znakiem zapytania stoi także występ Dominika Adamowskiego, który narzeka na uraz mięśnia dwugłowego. Do drużyny wraca natomiast doświadczony Grzegorz Jasiak. (PIET)