Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pilne wnioski dla władzy. Każdej!

Zbigniew Bartuś
Michał Gąciarz
Forum o podatkach. Małopolscy przedsiębiorcy mają dość postulatów odkładanych do realizacji po stu latach. Żądają zmian i to już dziś

- Życie jest skomplikowane, więc i podatki muszą być skomplikowane - ta wypowiedź wiceministra finansów Jarosława Nenemana podziałała na małopolskich przedsiębiorców jak płachta na byka. Nie doszło jednak do linczu na przedstawicielu rządu. Uczestnicy III Forum Przedsiębiorców Małopolski, zorganizowanego przez "Dziennik Polski", skupili się na ostrej, ale twórczej dyskusji. I sformułowali listę postulatów dla władzy. Tej i następnej.

- Dyskusja w Polsce o podatkach trwa ponad 20 lat. Postulaty się nie zmieniają. System podatkowy też - mówił z przekąsem Andrzej Zdebski, prezydent Izby Przemysłowo-Handlowej w Krakowie. Dr Irena Ożóg, która 15 lat spędziła w resorcie finansów, a obecnie jest ministrem ds. polityki podatkowej w Gospodarczym Gabinecie Cieni BCC, opisała, jak przedsiębiorcy postrzegają system podatkowy i jakich zmian oczekują.

Podstawowym postulatem przedsiębiorców jest uproszczenie systemu podatkowego - ordynacji i innych aktów (zwłaszcza ustawy o VAT) oraz przepisów wykonawczych. Nikt już nie ma wątpliwości, że ordynację trzeba stworzyć od nowa.

Proces tworzenia przepisów musi być przy tym zupełnie inny niż dotąd. Nie mogą się tym zajmować aktualni urzędnicy, bo ci "piszą pod siebie"; nie wolno też do tego procesu dopuścić polityków ignorantów, którzy nieprzemyślanymi zapisami zepsuli już niejedną ustawę. Projekty ustaw (w tym ordynacji) muszą stworzyć niezależni specjaliści w konsultacji z przedstawicielami organizacji gospodarczych.

Marek Piwowarczyk, wiceprezes BCC: - Przedsiębiorcy chcą płacić podatki w warunkach czytelnego prawa, którego interpretacja i sposób egzekwowania nie ogranicza działalności gospodarczej. W niejasnych sytuacjach urzędy mogą się bać podjąć decyzję na korzyść podatnika, aby nie być podejrzanym o korupcję.

Małgorzata Piszczek, doradca podatkowy z MZP Lewiatan: - Prawo uchwalane jest niechlujnie. Dla zaspokojenia populistów mnoży się problemy, zamiast je rozwiązywać.

Irena Ożóg: - Twórcy przepisów nie przeprowadzają rzetelnej oceny skutków regulacji podatkowych w szerszym wymiarze ekonomicznym i prawnym zarówno na etapie tworzenia prawa, jak i na etapie jego stosowania. To trzeba zmienić.

Andrzej Zdebski: - Należy zabronić posłom wprowadzania poprawek do projektów opracowanych przez specjalistów. Po drugie, konsultacje z organizacjami gospodarczymi nie mogą być fikcją. Nie może być tak, że my dzisiaj dostajemy "do konsultacji" projekt aktu, który posłowie mają uchwalić jutro. To jest chore i niedopuszczalne.

Najlepszą metodą upraszczania przepisów podatkowych jest ograniczanie liczby stawek, ulg i wyłączeń oraz wprowadzenie - sprawdzonej m.in. w Wielkiej Brytanii - zasady, że nie wolno wprowadzać nowego przepisu bez likwidacji co najmniej jednego starego. Uproszczenie systemu sprawi też, że pobór podatków będzie o wiele tańszy.

Marek Maj, prezes firmy Smay, laureat Grand Prix Liderów Małopolski 2014: - Aż się prosi o powrót do ustawy Mieczysława Wilczka, jak potocznie nazywa się ustawę z 23 grudnia 1988 roku o działalności gospodarczej, opracowaną według projektu ówczesnego ministra przemysłu. Była prosta, logiczna i zrozumiała dla wszystkich.

Kazimierz Czekaj, Małopolskie Porozumienie Organizacji Gospodarczych: - W podatku dochodowym w momencie jego uchwalenia w 1991 r. było 18 prostych punktów mówiących o tym, czego nie uznaje się za koszty uzyskania przychodów. Dzisiaj jest tych punktów kilkadziesiąt - w dodatku dzielą się na podpunkty i litery! Taki gąszcz to zastawione przez urzędników sidła na podatnika.

Andrzej Zdebski: - Najłatwiej zmienić system podatku dochodowego - PIT i CIT. Może jeden podatek dochodowy dla wszystkich, np. 17 proc., bez jakichkolwiek ulg? Przecież realne opodatkowanie dochodów osobistych w ostatnich latach to 15 i 22 proc.

Kwota wolna od podatku, większa niż obecnie i powiązana np. z wielkością rodziny, mogłaby stanowić swoistą ulgę podatkową i być odliczana jedynie przez osoby o najniższych dochodach. Podatek VAT wymaga zaś generalnego uporządkowania. Trzeba zacząć od rzeczy prostych, np. ujednolicenia stawek za wodę gazowaną i niegazowaną, itp.
Kiedy prawo zostanie napisane od nowa i uproszczone - musi być możliwie stabilne.

Marek Maj: - Częstotliwość, z jaką zmieniają się przepisy, powoduje gigantyczne utrudnienia. Rozporządzenia wykonawcze do ustawy o VAT zmieniały się w ciągu ostatnich 10 lat aż 20 razy, a ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych była nowelizowana 60 razy.

Irena Ożóg: - Ciągłe zmiany przepisów rodzą wśród przedsiębiorców niepewność co do zasad opodatkowania.
Równie stabilna i przewidywalna jak samo prawo musi być jego interpretacja przez urzędników skarbówki.

Irena Ożóg: - Poprzez nagminne zmiany interpretacji prawa bez zmiany przepisów tworzy się pułapki podatkowe, bo podatnik nie spodziewa się takich zachowań. To ważne, bo w ostatnim czasie znacznie ograniczono zakres ochronny wiążącej interpretacji przepisów prawa podatkowego i nadal minister finansów zamierza tę ochronę ograniczać.

W dodatku organy podatkowe i skarbowe wykorzystują przepisy niezgodnie z ich celem, co podważa zasadę państwa prawa i wywodzone z niej inne zasady, np. pewności podatnika wobec prawa, a nawet zasadę legalizmu. Toczy się walka na śmierć i życie w sporach podatkowych. Nie wystarczy nawet wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie skargi konstytucyjnej, żeby zakończyć taki spór. To też wymaga pilnej zmiany.

Przedsiębiorcy są zgodni, że absolutnie konieczne jest wprowadzenie zaproponowanej w grudniu 2014 r. przez Bronisława Komorowskiego zasady in dubio pro tributario, aby w przypadku wątpliwości dotyczących interpretacji podatkowych były one rozstrzygane zawsze na korzyść podatnika.

Marek Piwowarczyk: - Pozwoli to na zmianę zachowania urzędników skarbowych oraz sposobu orzekania przez sądy.

Marek Malec, sekretarz Małopolskiego Porozumienia Organizacji Gospodarczych: - Ta cenna inicjatywa prezydenta utknęła w czeluściach Ministerstwa Finansów. Oczekujemy, że nowy prezydent ją podtrzyma, a rząd - jak zapowiedział - wprowadzi ją w życie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski