Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pod Monte Cassino skawińscy harcerze poznali księcia Harry’ego

Ewa Tyrpa
Książę Harry otrzymał książkę z rąk Katarzyny i Michała
Książę Harry otrzymał książkę z rąk Katarzyny i Michała FOT. ARCHIWUM
Historia. Podczas rocznicowych uroczystości delegacja złożyła kwiaty na grobach żołnierzy w imieniu społeczności całej gminy.

Niezależny Związek Harcerstwa „Czerwony Mak” im. Bohaterów Monte Cassino od 25 lat bierze udział w rocznicowych uroczystościach na włoskim wzgórzu. Harcerze są zaprzyjaźnieni z mieszkającymi na całym świecie uczestnikami bitwy o Monte Cassino.

W uznaniu za patriotyczną działalność, w 2008 i 2009 r. kombatanci przekazali ska­wińskim harcerzom dwa sztandary. Młodzi mieli je ze sobą podczas niedzielnych obchodów 70. ro­cznicy słynnej bitwy. Harcerze z pocztów sztandarowych ubrani byli w mundury polskich formacji, walczących na Monte Cassino.

Kazimierz Dymanus, komendant „Czerwonego Maku” podkreśla, że skawińscy harcerze są we Włoszech są rozpoznawalni i nazwa związku otwiera im różne drzwi.

Druhowie z dumą promują Polskę i Skawinę. Noszą koszulki z napisem Poland, herbem i nazwą miasta. – Nasze wyjazdy zawdzięczamy władzom Skawiny, która w dużym stopniu je finansuje. Gdyby nie pomoc gminy, to na pewno nie mielibyśmy okazji do oddania hołdu żołnierzom poległym 70 lat temu – zaznacza komendant.

Skawińscy harcerze odwiedzili prawie wszystkie miejsca, gdzie walczyli Polacy. – Naszymi przewodnikami na tych szlakach byli uczestnicy walk o Monte Cassino: ojciec Adam Stu­dziński, Wojciech Narębski, Tomasz Skrzyński – dodaje Kazimierz Dymanus.

Oprócz Monte Cassino, harcerze byli m.in. w Asyżu, Bolonii, Florencji, Loreto, Casamas­si­mie. Odwiedzili nekropolie w Katyniu, Kuropa­tach, Wilnie i Tob­ruku. Z każdej wyprawy przy­wozili ziemię z polskich grobów. Opisane urny pieczołowicie przechowują w Izbie Pamięci Narodowych Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie im. gen. Władysława Andersa. Żona patrona kilkakrotnie odwiedzała harcerzy. W zeszłym roku przyjechała do nich córka generała, Anna Maria Anders, która uczestniczyła też w obchodach 70. rocznicy bitwy o wzgórze.

– Gdy staliśmy na płycie w strefie dla VIP-ów, zauważyłem, że bacznie mi się przygląda, więc pokazałem jej na ramieniu plakietkę z napisem Poland Skawina. Wtedy rozpoznała nas i skinęła, abym do niej podszedł. Przedstawiła mnie siedzącemu obok niej księciu, a komendant Kazimierz od razu wydelegował dwójkę harcerzy do wręczenia mu książki „Na Harcerskim Szlaku Pamięci” – wspomina Witold Grabiec, z-ca komendanta. Kazimierz Dymanus dopowiada, że książę Harry nie przekazał książki ochronie, lecz cały czas trzymał ją w ręce i z nią opuszczał cmentarz.

Katarzyna Galacińska nie ukrywa, że miała tremę przy jej wręczaniu ale przedstawiła się po angielsku , powiedziała księciu, że są harcerzami z miasteczka spod Krakowa i że to książka o ich działalności, zachęcając księcia do jej przeczytania. Książkę wręczyła wspólnie z Michałem Tyrpą.

– Nie ma lepszej formy poznawania historii, jak składanie wieńców, pochylanie się nad grobami poległych i udział w takich rocznicach – mówi Stanisław Paluchowski, senior harcerstwa z 8 Drużyny Harcerzy „Czerwone Maki” założonej w 1957 r. Razem z nim na Monte Cassino pojechali też seniorzy z tej samej drużyny: Włodzimierz Dadak i Tadeusz Guzik, którzy chwalili postawę harcerzy.

– Na Monte Cassino pojechało kilka pokoleń. Razem składaliśmy kwiaty na grobach poległych żołnierzy, także w imieniu całej Skawiny – mówią druhowie, których po powrocie, w harcówce, witali Zygmunt Ryll i Eugeniusz Tatko. – Podtrzyma­liś­my tradycję powojennego harcerstwa. Gdy wracaliśmy z obozu czy rajdu, cała Skawina witała nas na dworcu kolejowym. My ten zwyczaj kultywujemy – podkreśla Zygmunt Ryll.

Napisz do autora:
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski