Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pod Tarnowem odkryto pradawną celtycką osadę

Julita Majewska
Najcenniejszym znaleziskiem jest zapinka, która powstała pomiędzy 60. a 20. rokiem przed naszą erą. Badaczy czeka teraz rekonstrukcja znalezionej ceramiki. Na zdjęciu Barbara Frankowicz-Szpunar
Najcenniejszym znaleziskiem jest zapinka, która powstała pomiędzy 60. a 20. rokiem przed naszą erą. Badaczy czeka teraz rekonstrukcja znalezionej ceramiki. Na zdjęciu Barbara Frankowicz-Szpunar Julita Majewska
Tarnów. Znalezione przedmioty pochodzą z I wieku przed naszą erą. Ślady dowodzą, że już wtedy działała tu niewielka huta żelaza. Muzeum przygotowuje specjalną wystawę

Niezwykłe odkrycie pod Tarnowem. W Pasiece Otfinowskiej archeolodzy natrafili na pradawną osadę z I wieku przed naszą erą. Wszystko wskazuje na to, że znalezione skarby należały do Celtów, którzy dali światu tak cenne zdobycze jak umiejętność produkcji żelaza, szkła czy naczyń toczonych na kole.

- To odkrycie o randze niemal kosmicznej. Do tej pory nikt nie wiedział, że na naszych terenach zamieszkiwał ten lud - mówi Andrzej Szpunar, dyrektor Muzeum Okręgowego w Tarnowie. - Wiemy dokładnie, że ta osada funkcjonowała pomiędzy 60. a 20. rokiem przed naszą erą.

Świadczyć ma o tym między innymi unikatowa zapinka, używana do spinania szat. Jej wzór dokładnie wskazuje, kiedy powstała.

Odnaleziono także pozostałości chaty, również z tamtego okresu. W środku zachowały się szczątki naczyń, przedmiotów używanych do tkania i tzw. polepa, a więc substancja z ziemi i gliny, którą wyklejano ściany domów. Archeolodzy natrafili też na ludzkie szczątki.

- Znaleźliśmy około tysiąca fragmentów naczyń glinianych. Z tych kawałków skorup z pewnością uda się zrekonstruować zastawę stołową. Właśnie nad tym pracujemy - podkreśla Barbara Frankowicz-Szpunar, archeolog. - Pewne jest, że człowiek, który tutaj mieszkał, należał do osób zamożnych.

Badania w Pasiece stanowiły kontynuację wykopalisk, które przeprowadzono tutaj blisko 25 lat temu. Wtedy z ziemi wykopano m.in. uchwyt podręcznego lusterka sprzed dwóch tysięcy lat. W niczym nie przypominało ono jego współczesnej wersji. Była to oszlifowana tarcza z brązu.

O unikatowości obecnego znaleziska świadczą również kawałki żużlu, a więc masy pozostałej z wytopu żelaza. Stąd wniosek, że już wtedy musiano się tutaj tym trudnić.

- To pierwsze tego typu znalezisko w rejonie doliny Dunajca i najstarsze ślady hutnicze, na jakie do tej pory natrafiliśmy - mówi dyr. Andrzej Szpunar.

- To całkowicie zmienia naszą wiedzę na temat historii i archeologii naszego regionu. Do tej pory uważaliśmy, że najbliżej Celtowie zamieszkiwali w okolicach Krakowa.

Tarnowscy archeolodzy liczą, że na terenie osady w okolicy Pasieki Otfinowskiej uda się dokonać kolejnych znalezisk. Będą szukać pieca hutniczego lub pozostałości po nim. Jeśli znaleziono żużel, to znaczy, że musiał się tam znajdować także piec do wytopu żelaza.

Przez kilka najbliższych miesięcy naukowcy będą katalogować, kompletować i opisywać znalezione fragmenty naczyń i przedmiotów. - W najgorszym stanie są ludzkie szczątki. Niestety, niewiele z nich zostało - dodaje Barbara Szpunar.

Znaleziskiem tarnowskich archeologów interesują się już specjaliści w całej Polsce. Mieszkańcy Tarnowa wydobyte z ziemi przedmioty będą mogli podziwiać w przyszłym roku. Po zakończeniu prac związanych z dokumentacją i opisem tarnowskie Muzeum Okręgowe planuje otworzyć specjalną wystawę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski